- Reportaż to coś więcej niż prosta relacja. Pokazuje on świat, który pachnie, smakuje i wzbudza różnorodne emocje – tymi słowami przywitała festiwal i zgromadzonych w kinie Orzeł gości Marzena Matowska ? dyrektor MCK.
Festiwal otworzył prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski, który jest jednocześnie fundatorem Grand Prix im. Ryszarda Kapuścińskiego o wartości 2 000 EURO przyznawanego autorowi najlepszego reportażu w konkursie międzynarodowym.
Blok międzynarodowy otworzył film Dariusza Gackowskiego z bydgoskiej grupy KolorOFFon. Widzowie mieli okazję przekonać się, że Kaskada była nie tylko jadłodajnią, ale również miejscem spotkań z kulturą: obrazem, poezją, muzyką. Bar mleczny został pokazany nie tylko od kuchni, ale również z perspektywy wiernych klientów. Niektórzy, nawet po zamknięciu Kaskady, wracali do niej z niegasnącą nadzieją na pyszny obiad. Kaskadę chętnie obejrzeli na dużym ekranie nie tylko sentymentalni bydgoszczanie, ale każdy, komu bliskie jest inne spojrzenie na rzeczy często niedoceniane.
Widmo kryzysu ogarniającego Europę zobaczyliśmy w filmie ?I love democracy: Greece?
W reportażu Daniela Leconte można spojrzeć na Grecję w dobie kryzysu oczami zwykłych obywateli. To ludzie, którzy kochają swój kraj i pragną godnego życia. Buntują się przeciwko rządzącym i podwyższanym przez nich podatkom, które skazują wiele osób na życie w skrajnym ubóstwie. Widać obraz Grecji nękanej poważnymi problemami gospodarczymi, ale także obraz tego, jak wykorzystuje się zwykłych obywateli. Bo przecież tymi, którzy najwięcej tracą nie są ci, którzy doprowadzili kraj do ruiny.
Ghetto Millionnaires to obraz biedy wynikającej z szerzącego się konsumpcjonizmu
Kongijscy emigranci odkrywają w Europie uwielbienie do markowych ciuchów. Zarażają nim także tych, którzy pozostali w kraju. Jeśli wyróżniasz się wyglądem, będą o tobie mówić. To ważne, bo jeżeli w Kongo nikt nie słyszał twojego nazwiska, nie istniejesz. Młodzież wzoruje się na tych, o których śpiewane są piosenki. Dorośli także chętniej pójdą za kimś, kogo nazwisko już słyszeli. Sława wydaje się być najważniejszą wartością i wyznacznikiem wielkości człowieka.
Gilles Remiche nakręcił reportaż o tym, jak silna jest w człowieku potrzeba indywidualności i posiadania. Jak poważnie bogactwo zmienia widzenie i relacje z drugim człowiekiem. A także pokazał w jaki sposób ograniczają nas, ludzi, wszelkie manie i uzależnienia.
Kontrowersyjny materiał to dobry przyczynek do zadania sobie pytań o własną tolerancję i jej granice. Pokazy konkursowe zakończyliśmy polską produkcją Aleksanry Rek xRonix. Roni to młody człowiek z Kwidzyna, który postanowił uczynić swój wygląd mniej ludzkim. Ból związany z wykonywaniem kolejnych implantów czy tatuaży nie dotyka go. Wydaje się wręcz, że czerpie z niego jakąś radość. Społeczeństwo jednak nie zawsze reaguje entuzjastycznie na jego widok. Inność budzi skrajne emocje ? jedni mu przyklaskują, inni boją się lub ostro krytykują. Ronald nie przejmuje się tym, zakopany w swojej skorupie, podkreśla obojętność wobec braku akceptacji. Chce być wolny, niczym się nie ograniczać. Poszukuje szczęścia, choć może w innym miejscu niż większość ludzi.
Czwartek na Festiwalu Camera Obscura
A już w czwartek dowiemy się ?Co kochają Brytyjczycy?? O czym opowie sam autor cyklu ?What Brits love? Ben Lewis, który już jutro dotrze do Bydgoszczy. W trzeci dzień festiwalu do grona jurorów dołączy także Jasna Krajinovic z Belgii. Jurorka prezentowała swój film ?Dwie siostry? na Festiwalu Camera Obscura w 2006 roku. Absolwentka Szkoły Wajdy poruszyła widzów historią sióstr mieszkających w Kosowie, które by móc się utrzymać, zatrudniły się przy rozbrajaniu min. W tym roku Jasna wystąpi w nowej roli, razem z Mirosławem Dembińskim i Malgoshą Gago wybierze najlepszy, spośród prezentowanych reportaży.
W Galerii Miejskiej bwa od godz. 17.00 będzie nie mniej emocjonująco. Aż trójka autorów osobiście opowie o realizacji swoich filmów. Wśród nich Andrzej Mańkowski 116 111, Faustyna Szebesta-Kowalska Nasz eksperyment, Agnieszka Świdzińska Czułe portrety.