Po raz 15. wręczono Bydgoskie Literackie Nagrody Roku - wyróżnienia dla poetów, prozaików i wydawców, których książki zostały uznane za najlepsze.
Jak informowaliśmy, do finalnej rozgrywki jury zakwalifikowało 9 pozycji, spośród kilkudziesięciu, które rywalizowały o tytuł najlepszej bydgoskiej książki roku 2017. Wczoraj poznaliśmy zwycięzców. W Galerii Wspólnej wiceprezydent Iwona Waszkiewicz wręczyła Strzały Łuczniczki laureatom nagrody. Odebrali je: Dariusz Tomasz Lebioda za powieść „Aleja Klonów”, Miłosz Waligórski za tom poetycki „Długopis”, a za album „Fotografia Ildefonsa Bańkowskiego” Karolina Leśnik, dyrektor Galerii Miejskiej bwa oraz Agnieszka Gorzeniak, kurator wystawy „Czarno-biały świat lat 60. w fotografii Ildefonsa Bańkowskiego”.
Po odebraniu Strzały Łuczniczki oświadczenie wygłosił jeden z tegorocznych laureatów. – W związku z tym, że otrzymałem nagrodę w kategorii poetyckiej, prozatorskiej i eseistycznej nie będę już więcej aplikował o tę nagrodę. Uważam, że są inni autorzy w tym mieście i szacunek dla nich wymaga, żeby mogli stanąć do konkursu i w tym konkursie wygrać - powiedział Dariusz Tomasz Lebioda.
Prezes bydgosko-toruńskiego oddziału ZLP dostał w tym roku Strzałę Łuczniczki po raz trzeci. Otrzymał ją po raz pierwszy za wydaną w 2013 roku książkę eseistyczną „Axis Mundi Romantyzm. Wiek XX. Nowy czas”. Na drugą Strzałę Łuczniczki zasłużył według komisji konkursowej wydanym w roku 2016 tomem wierszy „Złota źrenica”.
Zgodnie z przyjętym zwyczajem, członkowie komisji konkursowej wygłosili laudacje poświęcone nagrodzonym w tym roku dziełom.