Dziurawe pokrywy studzienek telekomunikacyjnych to dla mieszkańców naszego miasta chleb powszedni.

- Ten element infrastruktury często ulega uszkodzeniom. Wynika to z faktu, że są one narażone na wpływ warunków atmosferycznych i niewłaściwe użytkowanie np. rozjeżdżenie przez samochody pokryw do tego nieprzystosowanych –  tłumaczy biuro prasowe firmy Orange Polska, która jest  wiodącym  operatorem telekomunikacyjnym w naszym kraju.

Wyjaśnienia te brzmią przekonująco,  co nie zmienia faktu, że awarie powinny być szybko usuwane, bo za sprawą dziurawych pokryw, może dochodzić do groźnych wypadków.

W sierpniu zaalarmował naszą  redakcję i ZDMiKP  mieszkaniec Kapuścisk. W jego ocenie, dziura na pokrywie studzienki telekomunikacyjnej  u zbiegu ulic Baczyńskiego i Kapuściska zagrażała bezpieczeństwu pieszych, zwłaszcza osób z małymi stopami, czyli przede wszystkim dzieci.  - W imię zażegnania ewentualnej tragedii, proszę o bezzwłoczne zajęcie się tą sprawą – napisał zaniepokojony bydgoszczanin.

Reakcja była natychmiastowa. Już następnego dnia dziurawa pokrywa została wymieniona na nową. Rola Zarządu Dróg Miejskich, jak nam powiedział Krzysztof Kosiedowski, rzecznik bydgoskich drogowców, sprowadziła się do przekazania alarmującej wiadomości właścicielowi tej studzienki.

Inaczej było z uszkodzoną pokrywą studzienki na ulicy Długiej. Zauważył ją radny Szymon Róg i powiadomił ZDMiKP o konieczności dokonania naprawy. Było to w lutym, czyli pół roku temu. Ponieważ uszkodzenie nie zostało usunięte, radny zwrócił się do naszej redakcji  o interwencję w sprawie tej i innych dziurawych studzienek.

Zdjęcie z lutego 2018 studzienki przy ul. Długiej 8 - autor: Szymon Róg

Na mail do operatora odpowiedział 27 sierpnia Wojciech Jabczyński, rzecznik prasowy firmy Orange Polska: - Proszę o informację, na jakich ulicach i gdzie są te uszkodzone studzienki. Sprawdzimy i jak najszybciej odpowiemy.  

Dwa dni po przekazaniu adresów nadeszła odpowiedź. - Dwie z przesłanych studni kablowych należą do Orange Polska i wymagają naprawy. Prace  na ul. Długiej oraz na rogu Nakielskiej i Czarnieckiego zostaną wykonane do 31 sierpnia br. Nie otrzymaliśmy wcześniej zgłoszenia dotyczącego tych uszkodzeń. Właścicielem trzeciej  studni kablowej jest ITS – ustaliło biuro prasowe Orange Polska.

Najbardziej ucieszył nas mail od tego samego nadawcy z 31 sierpnia: - Informujemy, że studzienki, o których pisaliśmy wczoraj zostały dziś naprawione.

Naprawiona studzienka u zbiegu ulic Baczyńskiego i Kapuściska

Zarząd Dróg twierdzi, że na bieżąco przekazuje właścicielowi studzienek informacje o uszkodzeniach i nie mamy powodów, żeby bydgoskim drogowcom nie wierzyć, ale prawdą jest, że reakcja operatora  nastąpiła dopiero po naszym zgłoszeniu.

Teraz kierujemy zgłoszenie do ZDMiKP. Kiedy zostanie usunięte uszkodzenie pokrywy studzienki przy Jagiellońskiej 11, która, jak informuje Orange Polska, należy do ITS? - Tam studzienka jest solidnie zapadnięta od dobrych kilku miesięcy. Oznaczenie skrajnikiem przez Zarząd Dróg czyni to miejsce niewiele bardziej bezpieczniejszym -  uważa radny Szymon Róg.