Przeszło dwa tygodnie temu odbyło się w ratuszu spotkanie z udziałem radnych, zastępcy prezydenta Bydgoszczy, prezesa ADM oraz przedstawicieli spółdzielni socjalnej niewidomych i niedowidzących, której została wypowiedziana w trybie natychmiastowym umowa użyczenia lokalu przy ul. Św. Trójcy 15. Ustalono wtedy, że spółdzielcy będą mogli nadał prowadzić kawiarnię artystyczną w tym lokalu.
Przedwczoraj napisaliśmy, że Światłownia wprawdzie działa bez zakłóceń, ale spółdzielcy czują duży dyskomfort. Właściwie korzystają z lokalu przy ul. Św. Trójcy nielegalnie, bo otrzymali decyzję o wypowiedzeniu umowy użyczenia, a ADM się z niej nie wycofał, jedynie była w ratuszu mowa o tym, że wypowiedzenie zostanie anulowane.
Reakcja na nasz tekst była błyskawiczna. Wczoraj nadeszła przesyłka z ADM.
- Mając na uwadze wyrażaną przez Państwa wolę kontynuowania użyczenia lokalu w celach społecznie ważnych i użytecznych, wspartą pisemnym zapewnieniem o niepodawaniu napojów alkoholowych oraz nieudostępnianiu lokalu osobom trzecim także w przyszłości, cofamy niniejszym złożone Państwu oświadczenie woli o rozwiązaniu umowy, uznając tym samym umowę nadal za obowiązującą. Przy czym zastrzega się i przypomina, iż zgodnie z zawartą umową użyczenia obowiązuje całkowity zakaz podawania i sprzedaży napojów alkoholowych i dotyczy on również imprez o charakterze zamkniętym ? czytamy w piśmie podpisanym przez prezesa Cezarego Domachowskiego i wiceprezesa Romana Dembka.
My natomiast przypominamy fragment relacji ze spotkania w ratuszu, które odbyło się 29 czerwca.
?Radny Ireneusz Nitkiewicz uznał, że zamykanie Światłowni wywołałoby wiele szkód i zaapelował o kompromisowe rozwiązanie sprawy. Takie rozwiązanie zaproponował Jan Szopiński. Skoro ADM uznał za konieczne rozwiązanie umowy, to niech teraz zawrze nową umowę ze spółdzielnią, w której znajdzie się zapis o niepodnajmowaniu pomieszczeń oraz niesprzedawania i niepodawania alkoholu. Wiceprezydent Iwona Waszkiewicz przedstawiła propozycję dalej idącą. Jeżeli spółdzielnia złoży deklarację przestrzegania warunków umowy, prezydent zwróci się do prezesa ADM o wycofanie wypowiedzenia.
Niezadowolenie wykazał radny Dzakanowski. Jego zdaniem, spółdzielnia przestrzega umowy podpisanej w styczniu 2015 roku, a teraz ma udowadniać, że nie jest wielbłądem. Poza tym przypomniał, iż prawo nie zabrania spożywania alkoholu na imprezach zamkniętych, nawet jeżeli ustawa nie pozwala na sprzedaż alkoholu w tym miejscu, dlatego powinno się udzielić zgodę na podawanie alkoholu w Światłowni podczas imprez zamkniętych. Ta propozycja spodobała się radnemu Szopińskiemu, a prezes Domachowski powiedział, że nie widzi przeszkód, jeśli prezydent na to wyrazi zgodę.?
Pozostaje nam w tej sytuacji ustalenie, dlaczego prezydent nie wyraził zgody na podawanie alkoholu w Światłowni podczas imprez zamkniętych. Spróbujemy też ustalić, dlaczego pismo ADM noszące datę 8 lipca trafiło do Światłowni dopiero po siedmiu dniach. Siedziba ADM mieści się przy Śniadeckich, a użyczony spółdzielni lokal znajduje się w budynku przy Św. Trójcy 15. To spacerkiem około pół godziny.