Pisaliśmy o wypowiedzeniu w trybie natychmiastowym umowy użyczenia lokalu, jakie otrzymała od ADM spółdzielnia socjalna osób niewidomych i niedowidzących. To oznaczało koniec działalności Światłowni, która przez minione trzy lata zyskała renomę w Bydgoszczy i całej Polsce. W ratowanie bydgoskiej kawiarni artystycznej włączyli się z równym zaangażowaniem lokalni działacze lewicowi i prawicowi. Doszło do spotkania ponad podziałami w ratuszu, podczas którego ustalono, że Światłownia może nadal zajmować lokal przy ul. Św. Trójcy.

Chcieliśmy dopisać ?happy and? do opowieści o akcji nad podziałami, która uratowała kawiarnię artystyczną przed unicestwieniem. Okazało się, że szczęśliwego zakończenia jeszcze nie ma. – Ciągle nie otrzymaliśmy z ADM nowej umowy użyczenia – powiedział nam Grzegorz Dudziński, nie ukrywając, że spółdzielcy czują się coraz bardziej zaniepokojeni. Zajmują lokal bezprawnie, bowiem dostali wypowiedzenie, z którego kierownictwo ADM się nie wycofało.

Prezydent Iwona Waszkiewicz powiedziała na antenie radiowej, że ze spółdzielnią została podpisana nowa umowa, a spółdzielnia o tym nic nie wie? Poprosiliśmy ADM o przekazanie kopii nowej umowy. – Uprzejmie informuję, że umowa użyczenia lokalu Spółdzielni Socjalnej przy ul. Świętej Trójcy15 nie została rozwiązana i jest aktualna, bowiem jej wypowiedzenie zostało wycofane. Nie było zatem potrzeby zawierania nowej umowy – poinformował nas Krzysztof Nurkiewicz, dyrektor Biura Zarządu ADM.

W jakim trybie wypowiedzenie zostało wycofane? Na gębę? A na piśmie nie łaska?