Mieszkańcom Kapuścisk czy Grunwaldzkiej na pewno doskwiera obecnie dookolna rzeczywistość. Chwilą oddechu i psychicznym relaksem może stać się dla nich pobyt w centrum Bydgoszczy, a konkretnie w dzielnicy muzycznej.
W kilku miejscach nasze miasto jest rozryte. Hałasuje ciężki sprzęt budowlany. Ludzie są zmęczeni brakiem oświetlenia, objazdami, pyłem w powietrzu i strachem, że inwestycja będzie trwała znacznie dłużej niż zaplanowano.
Jest natomiast taka część Bydgoszczy, gdzie tylko chórów anielskich brakuje, by czuć się jak w niebie. Przedwojenna zabudowa, zieleń i… wysoka kultura.
Doskonale oddaje atmosferę panującą w muzycznej dzielnicy Bydgoszczy mural, który zdobi obecnie mur przy ul. 20 Stycznia, w pobliżu parku Kochanowskiego i siedziby Akademii Muzycznej.
Jego autorem jest Julian Nowicki, którego dziełem są także inne murale w Bydgoszczy (m.in. ten na kamienicy przy Gdańskiej 10, przedstawiający „odszyfrowanego” Rejewskiego).
W dzielnicy muzycznej panuje kultura i anielski spokój, ale czasem przeżywa ona „najazd Hunów”. Poprzedni mural na murze przy 20 Stycznia został zniszczony przez wandali. Czas pokaże, jak długo dzieło Juliana Nowickiego przetrwa w nienaruszonym stanie. Na wszelki wypadek, mural został zabezpieczony specjalnym lakierem, który utrudni wandalom „ozdabianie” obrazu różnymi napisami.