Przed wojną przy Kanale Bydgoskim działała wypożyczalnia łódek. Już niedługo będzie można tutaj wypożyczyć jeden z piętnastu kajaków, a nawet smoczą łódź. Natomiast Muzeum Kanału Bydgoskiego im. Sebastiana Malinowskiego, dzięki zastosowaniu nowych form ekspozycji, przyciągnie tłumy zwiedzających.
W budynku przy Staroszkolnej 10 od wielu lat nic się nie dzieje. - Decyzją prezydenta z dnia 14 kwietnia 2005 roku ustanowiony został trwały zarząd na rzecz Bydgoskiego Ośrodka Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, Terapii Uzależnień i Współuzależnień oraz Profilaktyki – ustaliła Marta Stachowiak, rzecznik urzędu miasta. Wcześniej siostry elżbietanki prowadziły tutaj przedszkole.
- Latami staraliśmy się o budynek, w którym można by prowadzić zajęcia terapeutyczne dla dzieci i młodzieży – zwierzyłam się nam Barbara Domagała, szefowa Borpy. Tak więc decyzja prezydenta bardzo ją ucieszyła. Radość jednak trwała krótko. Pięknie położony zabytkowy obiekt wymaga gruntownego remontu i modernizacji, a na to potrzebne są fundusze.
Okazało się, że składanie aplikacji o dofinansowanie remontu obiektu przy Staroszkolnej 10 ze środków unijnych nie wystarczy. Potrzebna jest też dobra wola decydentów, a tej zabrakło. Borpa niemal co roku przygotowywała projekty, które mogły być realizowane w ramach RPO, ale żaden nie uzyskał aprobaty urzędu marszałkowskiego.
Niezamieszkały budynek zawsze wywołuje zainteresowanie bezdomnych. - Trudno zliczyć, ile było włamań. Żeby uchronić budynek przed dewastacją, zamurowaliśmy okna - relacjonuje Barbara Domagała.
W końcu, na jej wniosek, w maju 2018 roku prezydent wydał decyzję o wygaśnięciu trwałego zarządu sprawowanego przez Bydgoski Ośrodek Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, Terapii Uzależnień i Współuzależnień oraz Profilaktyki.
- Obecnie budynek administrowany jest przez spółkę ADM – poinformowała nas Marta Stachowiak. - W ramach Gminnego Programu Rewitalizacji, rozważany jest do remontu i adaptacji, celem utworzenia właściwej siedziby Muzeum Kanału Bydgoskiego, informacji turystycznej Bydgoskiego Węzła Wodnego, jak również miejsca spotkań, m.in. Rady Osiedla Okole. Projekt uzyskał również poparcie Rady Osiedla Okole.
Według naszych ustaleń, ratusz już przystąpił do wcielania w życie koncepcji autorstwa Tomasza Izajasza, kustosza Muzeum Kanału Bydgoskiego. Wyłoniony został 21 sierpnia wykonawca dokumentacji projektowo-kosztorysowej przebudowy obiektu przy Staroszkolnej 10 na potrzeby Centrum Edukacyjno-Społecznego oraz zagospodarowania terenu. Koszt przygotowania dokumentacji wynosi 64,4 tys. zł. Wykona ją bydgoska firma Pro Obiekt Krzysztof Faleńczyk.
Jak czytamy w opisie przedmiotu zamówienia, powinien on zostać „zaakceptowany przez Zamawiającego (WIM) i użytkownika obiektu (Dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 3 im. Adama Mickiewicza przy Nowogrodzkiej 3 oraz Przedstawiciela Muzeum Kanału Bydgoskiego)”.
To zdaje się dobitnie świadczyć o tym, że klamka już zapadła. To zresztą bardzo dobra decyzja. Muzeum Kanału Bydgoskiego, który jest przecież chlubą naszego miasta i wielką atrakcją turystyczną (w trakcie Roku Kanału Bydgoskiego muzeum zostało odwiedzone przez 368 grup zwiedzających), mieści się obecnie w budynku o powierzchni 80 m. kw. Nie może się rozwijać w tych warunkach.
Bardzo nas uradowało, że koncepcja funkcjonalna budynku przy Staroszkolnej 10 przewiduje również zagospodarowanie terenu. Ma tam powstać letnia i weekendowa wypożyczalnia sprzętu wodnego. „W dwudziestoleciu międzywojennym nad starym Kanałem Bydgoskim w okolicach IV i V śluzy doskonale funkcjonowała wypożyczalnia łódek. Wypożyczalnia sprzętu wodnego byłaby wyjściem naprzeciw, nie tylko tradycjom, ale również zapotrzebowaniu bydgoszczan na aktywny wypoczynek” – można przeczytać w uzasadnieniu koncepcji.
Budynek przy Staroszkolnej 10. Fot. Jacek Nowacki