Amfiteatr Opery Nova nie pomieścił wszystkich, którzy przyszli na pierwszy w tym roku koncert z cyklu "Rzeka Muzyki".  Na inaugurację plenerowych koncertów  publiczność porwał muzyką na akordeonie Marcin Wyrostek.

Koncerty plenerowe w wykonaniu wirtuozów muzyki gromadzą w naszym mieście tłumy melomanów. Nie inaczej było dzisiaj podczas tegorocznej inauguracji cyklu koncertów Rzeka Muzyki. W amfiteatrze Opery Nova, na bulwarach Brdy, moście Jana Kiepury, a nawet na przeciwległym brzegu, na Wyspie Młyńskiej, miłośnicy muzyki nad Brdą wsłuchiwali się w tony koncertu, w którym pierwsze skrzypce odgrywał "platynowy akordeon". W roli głównej wystąpił mistrz tego instrumentu - Marcin Wyrostek, zwycięzca programu Mam Talent" w 2009 roku. Potem nagrał trzy płyty: Magia Del Tango, Marcin Wyrostek & Coloriage i For Alice.

- Wszystkie te trzy płyty pokryły się platyną, nawet wielokrotną platyną - stąd tytuł koncertu: "Platynowy akordeon" - mówił Jacek Pawlewski, producent koncertu.   Mistrz akordeonu zagrał głównie utwory z ostatniej płyty, a także  nowe, niepublikowane, które pojawią się na nowej jesiennej płycie. Choć koncert wypełniły różne aranżacje, od inspirowanych słowiańskim folkiem, muzyką latynoamerykańską i filmową, muzyczna podróż falami rzeki rozpoczęła się od muzyki polskiej - kompozycji Witolda Lutosławskiego "Nie oczekuję dziś nikogo", którą ponad pół wieku temu słynną uczyniła  pięknie wówczas śpiewająca Rena Rolska.