Senator Władysław Komarnicki - pomysłodawca balu charytatywnego na rzecz najbardziej utytułowanego  polskiego żużlowca i jego przyjaciel - poinformował, że Tomasz Gollob zdecydował się na skrócenie pobytu w Chinach.

-  Tomasz Gollob w piątek będzie w Polsce - powiedział redakcji „Przeglądu Sportowego” były prezes klubu żużlowego Stal Gorzów Wielkopolski. Akupunktura nie przyniosła poprawy stanu zdrowia słynnego bydgoszczanina, wręcz przeciwnie, bóle się nasiliły.

Jak zdradził Władysław Komarnicki, przebywający w klinice leczenia bólu  w Nanning  zawodnik, jest bardzo rozczarowany wynikami leczenia. - Tomek miał duże oczekiwania, że bóle spastyczne ustąpią. Z uwagi, że to nie nastąpiło zdecydował, że wraca do Polski – powiedział zaprzyjaźniony z mistrzem świata senator RP.   

Wskutek upadku na torze motocrossowym w Chełmnie Tomasz Gollob  ma zmiażdżony jeden z kręgów i jest sparaliżowany od pasa w dół. Miejmy nadzieję, że tradycyjne metody leczenia pomogą zwalczyć dotkliwy ból, na który cierpi żużlowiec.

(źródło: „Przegląd Sportowy”)