Politycy Prawa i Sprawiedliwości podsumowali kampanię wyborczą podczas konferencji prasowej na Wyspie Młyńskiej. "Prezydent Andrzej Duda jest osobą, która przez 5 lat udowodniła, że można skutecznie i dobrze zadbać o Polskę, o Polaków, że można realizować wiele programów społecznych, że można także dawać wsparcie samorządom, że można dbać o przedsiębiorców" - wskazał lider PiS w okręgu bydgoskim Tomasz Latos.
- Na finiszu tej kampanii doszło do bardzo poważnego incydentu, zdarzenia, bo inaczej nie można tego określić - powiedział prezes Zarządu Okręgowego PiS w Bydgoszczy Tomasz Latos i nawiązał do relacjonowanego przez media ogólnopolskie przypadku rozwiązania przez Fundację Dum Spiro Spero, której prezesem jest bydgoska radna Platformy Obywatelskiej Katarzyna Zwierzchowska, umowy z niepełnosprawną Anną Derewienko . - Okazuje się, że można mówić o pojednaniu, a jednocześnie można kogoś wykluczać, eliminować, pozbawiać wsparcia fundacji tylko dlatego, że ta osoba ośmieliła się powiedzieć, że będzie głosować na Andrzeja Dudę - dziwił się Latos
Tomasz Latos podkreślił wiarygodność ubiegającego się o reelekcję Andrzeja Dudy i wskazał, że w czasie jego kadencji Bydgoszcz zyskała ponad 2,5 mld zł z tytułu wypłaconych pieniędzy m.in. z programów 500 plus, "Dobry Start", 13. emerytury. - Prezydent Andrzej Duda jest osobą, która przez 5 lat udowodniła, że można skutecznie i dobrze zadbać o Polskę, o Polaków, że można realizować wiele programów społecznych, że można także dawać wsparcie samorządom, że można dbać o przedsiębiorców - wyliczał Latos.
- Nastawienie społeczeństwa jest niezwykle pozytywne dla kandydatury Andrzeja Dudy i to nas bardzo cieszy - mówiła poseł Ewa Kozanecka i dodała, że w wyborach rozstrzygnie się, która wizja Polski zwycięży: "wizja rozwoju, czy wizja zwijania się, jak to było za czasów Platformy Obywatelskiej". - Chcemy dobrą zmianę kontynuować - podkreśliła Kozanecka.
Minister Łukasz Schreiber ocenił, że wybory zdecydują o tym, jak Polska będzie wyglądać przez następne 5 lat. - Dlatego warto sobie zadać trzy proste pytania. Pierwsze, jak wypadają dotychczasowe osiągnięcia kandydatów, drugie, jak wypada wiarygodność każdego z kandydatów. Czy człowiek, który w kampanii wyborczej wielokrotnie skłamał, jest godny urzędu Prezydenta Rzeczypospolitej i po trzecie, jaki pomysł, nie tylko na kraj, ale także na nasz region, także na Bydgoszcz, ma jeden i drugi kandydat - mówił Schreiber i przypomniał zobowiązanie Andrzeja Dudy dotyczące budowy S10, wypłacone 750 mln zł bydgoskim przedsiębiorcom z tytułu tarczy finansowej i tarczy antykryzysowej, 760 mln zł wypłacone z tytułu 500 plus, 80 mln zł z tytuły emerytury plus, 20 mln zł z tytułu programu "Dobry Start" i przekazane lub zapisane w dokumentach 360 mln zł dla szpitala Biziela i 290 mln zł dla Akademii Muzycznej. - To są konkretne sumy. Jeśli słyszymy prezydenta Bydgoszczy, który mówi, że Bydgoszcz straciła 1 mld zł za prezydentury Andrzeja Dudy, to wypada się tylko uśmiechnąć - wskazał Schreiber.
Poseł Piotr Król ocenił, że 12 lipca będzie wybór między 2 wizjami Polski. - Trzy cyfry powinny wybrzmieć: 1000 zlikwidowanych szkół przez PO, 1000 zlikwidowanych urzędów i placówek pocztowych, 400 zlikwidowanych posterunków policji. Nasza wizja to przywracanie między innymi urzędów i placówek pocztowych oraz posterunków policji - tam, gdzie zostały zlikwidowane. Między tymi dwoma wizjami Polski, które się w tych trzech liczbach zawierają, tego wyboru będziemy dokonywać - podkreślił Król.
Podsekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jarosław Wenderlich przypomniał, że Rafał Trzaskowski nie odpowiedział na list z pytaniami, który z szefem PiS w Bydgoszczy Tomaszem Regą, wystosował do kandydata KO na prezydenta. - 12 lipca musimy odpowiedzieć sobie, jakiej Polski chcemy, dlatego idźmy na wybory! - zaapelował Wenderlich.
Wojewoda Mikołaj Bogdanowicz zapewnił, że wybory będą bezpieczne. - Są bardzo dobrze przygotowane. Wszystkie samorządy otrzymały środki ochrony bezpośredniej. Apeluję o głosowanie na Andrzeja Dudę, który jest gwarantem utrzymania dalszego rozwoju Polski - powiedział wojewoda.