26-letni kierowca seata zginął na miejscu po potężnym uderzeniu w drzewo. Tragedia wydarzyła się na drodze krajowej nr w Minikowie.
Na drodze krajowej nr 10 w Minikowie doszło dzisiaj około 10.15 do tragicznego w skutkach wypadku.
Kierowca seata leona z nieustalonych przyczyn zjechał z drogi i uderzył w przydrożne drzewo. Siła uderzenia była tak duża, że auto niemal owinęło się wokół pnia. 26-letni kierowca samochodu, mieszkaniec powiatu bydgoskiego, na skutek doznanych obrażeń zmarł.