Franz Astoria od pierwszego gwizdka sędziego zagrała mocno w obronie. Prowadzenie 13:4 i 27:14 konsekwentnie powiększali i już po 20 minutach było wiadomo, że spotkanie wygrają bydgoszczanie (59:42). W Żyrardowie sporo fauli łapał bohater pojedynku z Treflem Sopot ? Sebastian Laydych. Jednak wyręczył go skuteczny w sobotę Mateusz Bierwagen (8/16 z gry i 12/16z rzutów wolnych).
W trzeciej i czwartej kwarcie przewaga Astorii wynosiła nawet 20 punktów (52:31, 86:65) i trener Jarosław Zawadka mógł ogrywać zmienników. To pozwoliło Żyrardowiance zmniejszyć straty, ale i tak Franz Astoria pewnie wygrała 93:81.
Żyrardowianka Żyrardów – Franz Astoria Bydgoszcz 81:93 (20:32, 22:27, 23:20, 16:14)
Żyrardowianka: Łapiński 19 (2×3), Szwed 19, Muś 10 (2), Kuraś 6, Chojecki 1 oraz Owczarek 9, Żebrowski 6, Repiński 6, Odolczyk 3, Jastrzębski 2
Franz Astoria: Bierwagen 28, Szyttenholm 19, Laydych 16 (1×3), Szopiński 7 (1), Lewandowski 6 oraz Barszczyk 9, Rąpalski 4, Andryańczyk 4, Józefczyk 0, Gierszewski 0, Szafranek 0.