11 listopada w Warszawie w czasie Marszu Niepodległości spłonęła instalacja “Tęcza”, która stanęła na placu Zbawiciela w czerwcu 2012 r. W Warszawie dość powszechnie kojarzona była ze środowiskiem LGBT (lesbijek, gejów, osób biseksualnych i transseksualnych), którego symbolem jest tęczowa flaga. Instalacja była już kilkakrotnie podpalana.
Podpalenie instalacji 11 listopada poseł PiS Bartosz Kownacki skomentował na Facebooku wpisem: “Płonie pedalska tęcza na Placu Zbawiciela. Ciekawe ile jeszcze kasy wyda bufetowa na jej renowacje zanim zdecyduje się ją usunąć :!”
Po tym wpisie poseł Prawa i Sprawiedliwości przechodzi “ścieżkę zdrowia”, karcony przez różnorakie środowiska. Dzisiaj przed biurem poselskim Bartosza Kownackiego w Bydgoszczy działacze bydgoskiego Twojego Ruchu zorganizowali happening, połączony z konferencją prasową posła Łukasza Krupy.
- Nie możemy być obojętni na ten skandaliczny wpis na portalu społecznościowym. Gdyby poseł Kownacki był zwykłym posłem PiS, gdyby był zwykłym homofobem, jakim jest wielu po prawej stronie sceny politycznej, uznalibyśmy może, że nie warto walczyć z wiatrakami. Ale poseł Kownacki jest zagorzałym katolikiem, jak sam deklaruje. Ale przede wszystkim jest adwokatem i uznaliśmy, że zarówno katolika, który kieruje się w życiu wartościami chrześcijańskimi, w tym też tolerancją, ale również adwokatowi, który w swojej pracy zawodowej jest osobą zaufania publicznego i reprezentuje wiele osób – to nie możemy pozwolić na to, aby w tak prymitywny sposób stygmatyzował ludzi – powiedział pod oknami biura posła PiS lider TR, Łukasz Krupa.
Za najlepszy sposób napiętnowania posła Prawa i Sprawiedliwości członkowie partii Janusza Palikota uznali przyjście z balonikami uformowanymi na tęczę i prezentem – książką Roberta Biedronia, działacza na rzecz lesbijek, gejów, osób biseksualnych oraz osób transgenderycznych i zarazem posła na sejm Twojego Ruchu, pt. “Tęczowy elementarz”. – Przekażemy z oryginalnym autografem i z pozdrowieniami od Roberta Biedronia. Przekażemy posłowi Kownackiemu po to, aby skłonić go do pewnej refleksji nad swoim poniedziałkowym zachowaniem i wpisem na Facebooku i żeby w trochę innych kategoriach zaczął pojmować tolerancję i swoją służbę publiczną – obwieścił poseł Krupa.
Poseł Kownacki, który w tym samym czasie zwołał konferencję prasową, wyszedł do manifestantów, ale prezentu nie przyjął.