Muzeum Okręgowego w Bydgoszczy świętuje w tym roku 95-lecie. W aula Biblioteki UKW odbyła się uroczysta rocznicowa akademia, podczas której nagrodzono medalami długoletnich pracowników.
Historia Muzeum Okręgowego w Bydgoszczy rozpoczęła się po odzyskaniu niepodległości przez Polskę i powrocie naszego miasta do Macierzy. Dla potrzeb muzeum przeznaczono kamienicę w nieistniejącej dzisiaj zachodniej pierzei Starego Rynku pod nr 2, sąsiadującą z kościołem pojezuickim. Otwarcie muzeum nastąpiło 5 sierpnia 1923 r., a jego pierwszym dyrektorem został ks. Jan Klein.
Pochwał dla bydgoskich muzealników nie szczędził wicewojewoda kujawsko-pomorski Józef Ramlau. Podkreślił, że zgromadzone zbiory stanowią "przetrwalniki" materialne, które ukazują wielkość kultury i pozwalają zachować to, co najcenniejsze dla naszej tożsamości. - My po sobie nie zostawimy zbyt wiele. Sztuka epistolarna zanikła. Dawne dzieje można poznać przede wszystkim z listów. To było przebogate źródło informacji. Po nas zostaną mejle, SMS-y, może gdzieś w jakichś chmurach informatycznych - mówił wicewojewoda, ale refleksję podsumował z nadzieją: - Naszym obowiązkiem jest zadbać i rozwinąć spuściznę, którą przejęliśmy po poprzednich pokoleniach i zostawić coś wartościowego po sobie - stwierdził Ramlau.
- Umożliwiają nam państwo prawdziwą podróż w czasie, a właściwie w czasoprzestrzeni sztuki. Dzięki wam możemy poznawać nie tylko dorobek patrona muzeum, ale cały dorobek kulturowy regionu w jego bogactwie i różnorodności - uznanie dla pracowników muzeum wyraził Zbigniew Ostrowski, wicemarszałek sejmiku województwa. - Tylko muzeum mogło się przytrafić takie szczęście i w roku jubileuszowym dostać tak potężny skarb znaleziony w katedrze bydgoskiej i pokazać nam wszystkim, co zostało i czego nie ukradli Szwedzi w czasie potopu - dodał Ostrowski.
Podczas rocznicowej uroczystości w auli Biblioteki UKW gratulacje z okazji jubileuszu odbierał dyrektor muzeum Michał F. Woźniak, a zasłużonych pracowników muzeum uhonorowano medalami.