Radni Prawa i Sprawiedliwości skierowali do wojewody Ewy Mes wniosek o stwierdzenie nieważności podjętej podczas ostatniej sesji Rady Miasta uchwały, umożliwiającej sprzedaż budynku przy ul. Jagiellońskiej 2.
Zgoda na sprzedanie przez miasto zabytkowej kamienicy, w której mieści się klub Savoy, wzburzyła bardzo wielu bydgoszczan. Ciągle nie składają broni radni Prawa i Sprawiedliwości, którzy podczas sesji Rady Miasta głosowali przeciw podjęciu tej uchwały. Zwrócili się do wojewody kujawsko-pomorskiego o wstrzymanie wykonania tej uchwały i orzeczenie o jej nieważności.
Zdaniem radnych PiS, uchwała w sprawie sprzedaży tej nieruchomości została podjęta w rażącej sprzeczności z regulaminem Rady Miasta Bydgoszczy. Złamania regulaminowych procedur dopuścił się prowadzący sesję Zbigniew Sobociński. We wniosku do wojewody zarzucono przewodniczącemu Rady Miasta, iż zarządził głosowanie o zamknięciu dyskusji przed wyczerpaniem listy mówców.
- Obserwujemy stale pogłębiający się proces dezawuowania radnych – stwierdził radny Łukasz Schreiber, dodając, że jako przewodniczący Komisji Samorządności i Statutowo?Organizacyjnej, nie zamierza tolerować łamania regulaminu Rady Miasta Bydgoszczy przez przewodniczącego Rady Miasta Bydgoszczy. Tymczasem Zbigniew Sobociński w czasie ostatniej sesji doprowadził do zamknięcia dyskusji, chociaż zapisanych do głosu było kilku radnych, podczas gdy regulamin stanowi: ?Po wyczerpaniu listy mówców Przewodniczący zamyka dyskusję?.
– Aż chce się przypomnieć postać niodżałowanej, wieloletniej przewodniczącej Rady Miasta, śp. pani Felicji Gwincińskiej. Ona nigdy nie pozwoliłaby sobie na przerwanie dyskusji, na ucinanie listy mówców, na nieprzyjmowanie wniosków albo na grożenie sądem, co w tej kadencji już bywało – wspominał radny Tomasz Rega.