W meczu 20. kolejki PlusLigi BKS Visła Bydgoszcz przegrała z Treflem Gdańsk 1:3.
Bydgoscy siatkarze uczynili dzisiaj kolejny krok do I ligi. Pierwszy set pokazał jednak, że bydgoszczan stać na równorzędną walkę z czołowymi drużynami siatkarskiej ekstraklasy. Z determinacją rozpoczęli spotkanie z drużyną, która ma szanse walczyć w tym roku o medale i w pierwszym secie wypracowali kilkupunktową przewagę, a kiedy w jego końcówce gdańszczanie zbliżyli się na 23:21, dwoma atakami doprowadzili partię do zwycięskiego końca.
W drugiej odsłonie meczu najpierw prowadził Trefl (8:4). Visła odrobiła straty, a po asie serwisowym Michała Filipa prowadziła nawet 14:13. To było jednak wszystko na co dzisiaj stać było bydgoszczan. Trefl szybko przełamał szyki gospodarzy (15:18), a w końcówce niepodzielnie panował już na parkiecie.
W trzecim i czwartym secie emocji już nie było. Obie części meczu goście wygrali dość łatwo.
Porażka Visły wskazuje na to, że bydgoszczanom do rozegrania w PlusLidze zostało już tylko pięć spotkań. W pierwszym z nich Visła 27 lutego zmierzy się w Olsztynie z Indykpolem AZS-em.
BKS Visła Bydgoszcz - Trefl Gdańsk 1:3 (25:21, 19:25, 15:25, 15:25)
BKS Visła: Janusz Gałązka, Dawid Woch, Gonzalo Quiroga, Jakub Peszko, Michał Masny, Michał Filip oraz Tomasz Bonisławski (libero), Paweł Gryc, Jakub Urbanowicz, Kamil Szymura (libero)
Trefl: Bartosz Filipiak, Marcin Janusz, Ruben Schott, Paweł Halaba, Pablo Crer, Wojciech Grzyb oraz Mateusz Janikowski, Maciej Olenderek (libero)