W meczu 11. kolejki TAURON 1. Ligi BKS Visła Bydgoszcz pokonała w Siedlcach KPS 3:2. MVP został wybrany Patryk Strzeżek.
Sporo musiała się namęczyć bydgoska Visła, by wygrać w Siedlcach. KPS nie zamierzał kapitulować przed zdecydowanym faworytem meczu i waleczna postawa przyniosła gospodarzom punkt.
W pierwszym secie bydgoszczanie przełamali opór miejscowych po remisie 8:8. W drugim secie gospodarze zagrali bez popełniania prostych błędów i po zbudowaniu kilkupunktowej przewagi (8:5) zagrali skutecznie i kontrolowali wydrzenia na parkiecie aż do zdobycia 25. punktu.
Bydgoszczanie w trzeciej partii udowodnili, że nie bez powodu byli faworytami spotkania "na papierze". Dzięki świetnej zagrywce Patryka Strzeżka objęli prowadzenie 8:2 i wyższość przyjezdnych nie mogła być kwestionowana. Seta wygrali łatwo i szybko.
Tym większe rozczarowanie przyniosła czwarta odsłona meczu. Chimerycznie grający goście popełniali dość proste błędy i zaczęli tracić dystans do rywali (5:8). Choć pod koniec rozgrywki doprowadzili do remisu (20:20) to finisz czwartego seta należał do gospodarzy.
Na szczęście w tie-breaku Visła nie zawiodła. Zagrywki Marcyniaka wyprowadziły bydgoszczan na prowadzenie (6:1), a po zmianie stron (8:2 dla Visły) tak dużej przewagi nie roztrwonili i mecz wygrali.
Po zwycięstwie Visła awansowała na trzecie miejsce w tabeli (po 9 meczach 22 punkty). Zdecydowanym liderem jest niepokonany BBTS Bielsko-Biała (31 punktów po 11 spotkaniach).
KPS Siedlce - BKS Visła Bydgoszcz 2:3 (20:25, 25:20, 15:25, 25:21, 11:15)
KPS Siedlce: Nowak, Kańczok, Strulak, Dobosz, Górski, Bereza, Kupka, Pawlun, Szymański, Ziemnicki, Waloch (libero)
BKS Visła: Gałązka, Marcyniak, Gałabow, Gutkowski, Strzeżek, Masny, Lipiński, Bronisławski (libero), Karpiński