W ostatnim w tym roku koncercie z cyklu Rzeka Muzyki na scenie nad Brdą zagrał zespół Voo Voo.
Lato przeminęło szybko i aniśmy się spostrzegli jak nadeszła jesień. Dzisiaj przy pięknej, lecz chłodnej aurze, przebrzmiał ostatni koncert z cyklu Rzeka Muzyki. Wyjątkowy, taki na bis. Na estradzie nad rzeką pojawił się jeden z najoryginalniejszych zespołów polskich – Voo Voo, czyli Wojciech Waglewski – gitara, śpiew, autor tekstów, lider zespołu, Mateusz Pospieszalski – saksofony, flet, klarnet basowy, instrumenty klawiszowe, akordeon, śpiew, Karim Martusewicz – kontrabas, gitara basowa i Michał Bryndal – perkusja.
Koncert, tak jak przewidywaliśmy w zapowiedzi wydarzenia, różnił się od letnich muzycznych spektaklów tym, że melomani zasiedli w ciepłych ubranaich... Reszta, czyli muzyka była najlepsza pod zachodzącym nad Okolem słońcem... Po koncercie fani Rzeki Muzyki mogli zanucić sobie słowa piosenki Zdzisławy Sośnickiej z jedną zmianą w tekście:
Żegnaj Rzeko Muzyki na rok, stoi jesień za mgłą,
czekamy wszyscy tu, pamiętaj, żeby wrócić znów!