Wystawa obrazów Julii Curyło jest rezultatem przyznanej przez dyrektora Galerii Miejskiej bwa w Bydgoszczy Wacława Kuczmę w Ogólnopolskim Przeglądzie Malarstwa Młodych ?Promocje 2010? w Legnicy nagrody specjalnej. Nagrodą jest wystawa w bydgoskiej galerii.

Julia Curyło jest absolwentką warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych w pracowni profesora Leona Tarasewicza (dyplom z wyróżnieniem, 2009). Jest autorką obrazów, głównie wielkoformatowych płócien wykonanych techniką olejną oraz instalacji prezentowanych w przestrzeni publicznej. W maju 2011 roku została nominowana do prestiżowej nagrody im. Gepperta. Brała udział w licznych wystawach zbiorowych.

- Artystkę interesuje relacja między człowiekiem XXI wieku a religią. Wykorzystywała kiczowatość, która jest powszechna u Polaków w relacjach z religią – powiedział podczas wernisażu Wacław Kuczma dyrektor bydgoskiej galerii. Poinformował, że wystawa w naszym bwa jest rezultatem wizyty w Szwajcarii, gdzie wizytowała słynny akcelerator, Wielki Zderzacz Hadronów – miejsce jednego z największych eksperymentów naukowych w dziejach świata.
Zainteresowało ją poszukiwanie boskiej cząstki w ludzkim świecie. Naukowcy poszukują tam w badaniach tak zwany bozon Higgsa, nazywany “boską cząstką”. – Julia Curyło wykorzystuje tradycyjny tradycyjny, szlachetny materiał malarski – poinformował Kuczma i charakteryzując jej twórczość proroczo zapowiedział: – Malarka stanie się artystyczną gwiazdą polskiej sztuki i polskiego malarstwa. Żałowałbym, gdyby tak się nie stało.

Druga wystawa zatytułowana ?Run with us? prezentuje prace 8 niemieckich artystów z grupy Milchglaskino (Ulrike Dornis, Magdalena Drebber, Jörg Ernert, Jens Hanke, Martin Kreim, Petra Ottkowski, Jürgen Strege, Klaus Walter) oraz ich gości Johanny Piesniewski i Jaya Shinna. Celem wystawy jest przybliżenie sztuki niemieckiej grupy Milchglaskino mieszkańcom Bydgoszczy i poszerzenie ich wiedzy o niemieckiej sztuce współczesnej.

- To artyści związani z Lipskiem. Twórczość sąsiadów jest bliska, ale i daleka zarazem. Wystawa pozwoli nam obcować z kulturą, która jest inna niż nasza, bo oni inaczej patrzą na świat – zapowiedział Wacław Kuczma. – Przybyliśmy tutaj w jednym celu: pokazać to, co robimy – oświadczyła Ulrike Dornis. – Jeśli znajdzie uznanie w państwa oczach, to obrazy pokażemy w innych krajach – dodała. Wyznała, że bardzo pragnęli zaprezentować swoją sztukę w Bydgoszczy, bowiem ważnym mistrzem dla nich jest Walter Leistikow, twórca z przełomu XIX i XX w., który urodził się w Bydgoszczy. Po wyjeździe z naszego miasta został założycielem słynnej ?Berlińskiej Secesji?.

Wystawa jest współfinansowana przez Fundację Współpracy Polsko-Niemieckiej, a dzieła sztuki do Bydgoszczy przetransportowane zostały staraniem miasta Berlin.