Mieszkańcy Bydgoszczy dość często skarżą się na słabo oświetlone ulice. Dzisiaj służby techniczne uzupełniały oświetlenie w centrum miasta - przy rondzie Jagiellonów.
Mieszkańcy często informują nas o ciemnościach panujących nie tylko na peryferyjnych ulicach miasta. Inni wskazują na niewłaściwe pory wyłączania świateł. Przed kilkoma dniami otrzymaliśmy wiadomość: "Nie wiem, kto odpowiada za uliczne oświetlenie w Bydgoszczy... za włączanie i wyłączanie świateł w dziwnych godzinach. Dziś (31.01.) rano wyłączono światła o godz. 7.05. Było jeszcze bardzo ciemno, szaro i mglisto... Ludzi na ulicach nie sposób było zauważyć, bardzo łatwo o wypadki... Mieliśmy już przecież w ostatnich dniach kilka śmiertelnych zdarzeń z udziałem pieszych. I to jest jedna z przyczyn! Kto wydaje takie głupie decyzję? Pewnie w ramach oszczędności... To niech sobie wyłączają światła np. pomiędzy 2 a 4 w nocy, wtedy nikogo nie ma na ulicach. A nie rano, gdy dzieci przebiegają jezdnię, spiesząc się do szkoły... Paranoja! Proszę o interwencję w tej sprawie" - napisał w liście do naszej redakcji pan Grzegorz.
Często jednak brak widoczności spowodowany jest awariami oświetlenia lub jego zużyciem.
Nie jest jednak tak że właściwe służby nie reagują. Dzisiaj zaobserwowaliśmy ekipę, która uzupełniała oświetlenie w centrum miasta. Efekt jest taki, że niektóre lampy przy rondzie Jagiellonów świecą już tak jak powinny!