W drugim finałowym meczu o mistrzostwo Polski Wisła wzięła srogi rewanż na Artego. Krakowianki przystąpiły do gry niezwykle zmotywowane i skoncentrowane. Mecz wyrównany był tylko do połowy pierwszej kwarty. Potem bydgoszczanki fizycznie nie wytrzymały naporu gospodyń. Wtedy bydgoszczanki zaczęły popełniać proste błędy w rozegraniu akcji. Tak dużej liczby strat i niecelnych podań autorstwa zawodniczek Artego dawno nie oglądaliśmy. Już w pierwszej kwarcie nawet rzuty z najbliższej odległości nie wchodziły bydgoszczankom do kosza.

Wisła w drugiej połowie agresywnością odebrała bydgoszczankom ochotę do gry. Dla gospodyń nie było straconych piłek. Julie McBride w przegranej przez Artego III kwarcie 1:16 zmuszona została do zejścia z parkietu po starciu z rywalką i rozbiciu łuku brwiowego.

Kolejne dwa mecze rozegrane zostaną w Bydgoszczy. Pierwszy w piątek, 24 kwietnia, o godz. 18.15 w Łuczniczce.

Wisła Can Pack Kraków – Artego Bydgoszcz 82:38 (23:14, 22:15, 16:1, 21:8)

Wisła: Quigley 17, Żurowska-Cegielska 14, Lavender 14, Abdi 10, Vandersloot 9, Petronyte 5, Ziętara 5, Ouvina 4, Skobel 2, Szott-Hejmej 2.

Artego: Morris 10, Kuin 9, Koc 6, Międzik 5, McBride 3, Bekasiewicz 2, Krężel 2, Szybała 1, Carter 0.

Stan rywalizacji: 1-1