Na starcie II Bydgoskiego Półmaratonu przy stadionie Zawiszy stanęło ponad tysiąc biegaczy. Pogoda do biegania była dzisiaj wymarzona: świeciło słońce, było ciepło, ale też jesiennie rześko. Większość uczestników była amatorami, ale sądząc nie tylko po ubiorze i obuwiu były to osoby, dla których bieganie to już coś więcej niż hobby. Zawodnicy przed startem przeprowadzili lekką rozgrzewkę i widać było na twarzach koncentrację. A czekało ich do przebiegnięcia 21 kilometrów i 97 metrów.

Bieganie zyskuje coraz większą popularność. Nikogo już nie dziwią biegający bulwarami nad Brdą czy w parkach. Dzisiejszy dystans ponad 20 km był sporym wyzwaniem, zwłaszcza że uczestnikom przyszło biec głównie po twardym asfalcie.

Trasa wiodła spod stadionu Zawiszy do centrum i po obiegnięciu Starego Miasta i Wyspy Młyńskiej, z wykorzystaniem Trasy Uniwersyteckiej z powrotem do stadionu Zawiszy, gdzie na lekkoatletycznej bieżni usytuowana była meta.

Najszybciej dystans 21,097 km przebiegł bydgoszczanin Błażej Brzeziński w czasie 1 godz. 11 min. 26 sek. Jest to rekord Bydgoskiego Półmaratonu, przed rokiem zwycięzca biegł ponad 3 minuty dłużej. Drugi na mecie był Vegard Danielsen z Norwegii (w ubiegłym roku też był na mecie drugi!) z czasem 1.14.22, a trzeci również bydgoszczanin Krystian Kędziorski – 1.16.05.

Wśród pań najszybsza była torunianka Aleksandra Brzezińska z czasem 1.26.08. W klasyfikacji razem z mężczyznami zajęła 22 miejsce!

Sklasyfikowano 1003 biegaczy. Ostatni dystans ponad 21 km przebiegł w czasie 2 godzin 43 minut 5 sekund.

Blisko 500 osób pobiegło na dystansie krótszym – 5 km. Najszybszy w tym biegu był Bartosz Kotłowski z Ostromecka w czasie 15 min. 59 sek., przed Patrykiem Piotrowiczem z Piły i bydgoszczaninem Marcinem Biskupem.

Więcej zdjęć: TUTAJ