W meczu 28. kolejki I ligi Enea Astoria przegrała we Wrocławiu z FutureNet Śląsk 92:101.

W meczu pierwszej drużyny w tabeli I ligi Śląska Wrocław i drugiej drużyny Astorii Bydgoszcz wygrał lider. Pierwsza kwarta należała do gospodarzy. W drugiej bydgoszczanie seriami trafiali za "3" i od 34:19 dla gospodarzy niemal odrobili stratę do przerwy (52:50).

W drugiej połowie Kukiełka doprowadził do remisu (52:52), ale trzecia kwarta jak pierwsza należała do gospodarzy. W ostatnich 10 minutach bydgoszczanie odrobili 4 punkty, gospodarze utrzymywali jednak przewagę 9-10 punktów do końca spotkania.

Porażka zepchnęła bydgoszczan na trzecie miejsce w tabeli, a na drugie awansował Sokół Łańcut po dzisiejszym zwycięstwie w Kutnie 88:84 z Polfarmexem. Astoria ma szansę powrotu na pozycję wicelidera pod warunkiem, że wygra ostatnie dwa mecze rundy zasadniczej (w Bydgoszczy z GKS-em Tychy i na wyjeździe z SKK Siedlce), a Sokół potknie się albo z Elektrobud-Investment ZB Pruszków, albo w ostatniej kolejce, gdy zmierzy się ze Śląskiem we Wrocławiu.

FutureNet Śląsk Wrocław - Enea Astoria Bydgoszcz 101:92 (28:17, 24:33, 36:25, 13:17)

FutureNet Śląsk: Jarmakowicz 25, Skibniewski 23, Dziewa 16, Jakóbczyk 13, Leńczuk 13, Kulon 6, Bożenko 3, Pietras 2, Michałek 0.

Enea Astoria: Kukiełka 23, Frąckiewicz 17, Fatz 13, Nowakowski 12, Pochocki 9, Szyttenholm 6, Aleksandrowicz 5, Śpica 4, Kondraciuk 3.