Postać Cyganki – fascynującej, uwodzicielskiej i nieodgadnionej – jest nader chętnie eksploatowana przez autorów librett operowych. Na scenie Opery Nova pojawiły się ostatnio: Aza, urokliwa uwodzicielka w operze “Manru” (jej literackim pierwowzorem była Cyganka z powieści Kraszewskiego “Chata za wsią”), Carmen z noweli Prospera Merimée, unieśmiertelniona przez muzykę Bizeta.
Opera Nova zaprasza do poznania kolejnej Cyganki z operowego kanonu: będzie to Azucena z opery Giuseppe Verdiego “Trubadur”, której postać stworzył Antonio Gutierrez w romantycznej powieści El Trovador.
Azucena to popisowa rola dla mezzosopranu, czyli ?wizytówka? Małgorzaty Ratajczak, solistki Opery Nova, począwszy od premierowego przedstawienia ?Trubadura? w 2002 roku.
W przeciwieństwie do innych operowych Cyganek, Azucena jest stara, ma w pamięci okrutne przeżycia, żyje nadzieją na pomstę za śmierć swej matki, potrafi jednak gorąco kochać dziecko swego śmiertelnego wroga i wychować je jak własne. Tym scenicznym ?dzieckiem?, czyli rebeliantem Manrico – tytułowym trubadurem będzie Janusz Ratajczak (tenor), również solista Opery Nova.
Pozostałe główne role zaśpiewają:
Leonorę – Halina Fulara-Duda i Katarzyna Nowak-Stańczyk,
hrabiego di Lunę – Rafał Songan.
Mimo tragizmu libretta, ?Trubadur? należy do najpopularniejszych oper na światowych scenach i jest to z pewnością zasługa muzyki Verdiego: dzieło obfituje w tyle melodyjnych arii, duetów i scen chóralnych, że można by nimi obdzielić kilka utworów.
Po premierze “Trubadura” w Operze Nova w 2002 r. “Rzeczpospolita” tak komentowała spektakl:
Małgorzata Ratajczak (Azucena) i Janusz Ratajczak ( Manrico) potrafili stworzyć dwie Verdiowskie postaci. Ich końcowy duet z efektywnym pianem Manrica pokazał, na czym naprawdę polega wielkość i dramatyczna siła tej muzyki.
Orkiestrę Opery Nova poprowadzi Jerzy Wołosiuk.