Nim odczytana została lista osób, które zakwalifikowały się do trzeciego etapu Konkursu Chopinowskiego, do czekających na werdykt jury przemówiła jego przewodnicząca, prof. Katarzyna Popowa-Zydroń. Padły mądre słowa o wyższości miłości do muzyki nad sukcesem, o ubogacającym artystę doświadczeniu zawodu. W tamtej chwili dla młodych artystów liczyło się jednak tylko jedno: czy usłyszą swoje nazwisko na liście osób zakwalifikowanych do półfinału.

Lista półfinalistów była odczytywana w kolejności alfabetycznej, więc stosunkowo szybko padło nazwisko Krzysztofa Książka i już było wiadomo, że w trzecim etapie Konkursu Chopinowskiego znalazł się przynajmniej jeden reprezentant bydgoskiej Akademii Muzycznej. Po niedługim czasie wyczytany został Szymon Nehring, drugi student profesora Stefana Wojtasa.

Natomiast nie padło nazwisko Piotra Nowaka, któremu występ na konkursie przysporzył wielu fanów. Nie został również zakwalifikowany do półfinału Michał Szymanowski, chociaż wiele osób sądziło, iż ten dojrzały artysta jest murowanym finalistą. Chociaż nie przeszedł do kolejnego etapu, zostawił po sobie jak najlepsze wrażenie. Półfinalistą został inny student prof. Katarzyny Popowej-Zydroń, Zi Xu z Chin.

W środę rozpoczną się przesłuchania III etapu. Pianiści mogą wykonać jedną z sonat lub cykl preludiów op. 28, pełny cykl wybranych mazurków oraz dowolny utwór lub utwory Fryderyka Chopina, ale czas występu nie może przekroczyć godziny. W piątek późnym wieczorem poznamy finalistów.