Mecz finałowy z KK Świecie lepiej zaczęli zawodnicy “Asty”. Prowadzeni przez skutecznych Bierwagena i Szyttenholma prowadzili w 6 minucie 21:15. W tym momencie stanęli. A świecianie rzucili ich 20 i w 15. min. prowadzili 35:21.Dopiero dobrze dysponowany Mateusz Bierwagen przełamał niemoc rzutową. Do przerwy gospodarze prowadzili 45:29.

Trzecia kwarta to popis koszykarzy Astorii. Ciekawa i szybka gra po obwodzie stwarzała mnóstwo problemów zawodnikom ze Świecia. Po “trójce” Przemysława Gierszewskiego, koszykarze z Bydgoszczy prowadzili tylko czterema punktami (57:53). Kolejne minimalne prowadzenie KK zanotowaliśmy na osiem minut przed końcową syreną. Przy stanie 64:61 ekipa Klubu Koszykówki zdecydowała się na końcowy zryw. Prowadząc 83:65 dowieźli zwycięstwo do końca. “Asta” po zejściu za 5. faul Doriana Szyttenholma, nie miała koszykarza, który wziąłby ciężar gry na siebie.

KK Świecie – Astoria Bydgoszcz 86:75 (23:21, 22:8, 19:26, 22:20)

KK: Kubacki 21 (1), Grod 17 (1), Poliwka 11, Plebanek 10, Herman 6 oraz Kowalski 13 (4), Pepliński 3 (1), Burdacki 3 (1), Firyn 2, Gałecki 0.

ASTORIA: Bierwagen 26 (1), Szyttenholm 20, Szopiński 11 (1), Laydych 4, Lewandowski 2 oraz Rąpalski 7, Gierszewski 3 (1), Andryańczyk 2, Czyżnielewski 0, Raczyński 0, Józefowicz 0, Szafranek 0.

Spotkanie półfinałowe:

ASTORIATREFL II 81:59 (32:15, 15:24, 21:9, 13:11).

Astoria: Laydych 18 (4), Bierwagen 16 (1), Szopiński 15 (1), Szyttenholm 8, Lewandowski 6 oraz Rąpalski 6, Andryańczyk 5 (1), Raczyński 3 (1), Czyżnielewski 2, Józefowicz 2, Gierszewski 0, Szafranek 0.

Trefl II (najwięcej): Lebiedziński 12 (1), Małgorzaciak 10 (2), Brembley 10 (2), Kujon 8 (2).