Na wystawie w Galerii Miejskiej bwa w Bydgoszczy zobaczyć będzie można kilkadziesiąt prac litograficznych Davida Lyncha, jednego z światowej sławy reżyserów (?Miasteczko Twin Peaks?, ?Dzikość serca?, ?Prosta historia?). Reżyser, który swoją artystyczną przygodę zaczynał od malarstwa, zajmuje się również litografią, stworzył już ponad 160 prac w tej technice w paryskiej drukarni Idem Publishers. To nie jedyne dziedziny sztuki jakimi się zajmuje – maluje, fotografuje i tworzy muzykę. W ramach ekspozycji zaprezentowane zostaną również dwa krótkometrażowe animowane filmy Lyncha: ?Six Figures Gettin Sick? (1966) oraz ?The Alphabet? (1968).

Litografia to jedna z technik graficznych, gdzie rysunek wykonuje się na najpierw na kamieniu litograficznym, a następnie robi się odbitki. Jeden z takich kamieni będzie dodatkową atrakcją wystawy. Prezentowane w Bydgoszczy prace litograficzne są w większości czarno-białe i jak można się spodziewać po Lynchu są mroczne, pełne surrealistycznych historii, niepokojące w swoim niedopowiedzeniu, nawiązujące do śmierci, bólu, erotyki, są po prostu bardzo? lynchowskie.

W trakcie XX edycji Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Autorów Zdjęć Filmowych PLUS CAMERIMAGE David Lynch zostanie uhonorowany Nagrodą za Całokształt Twórczości dla Reżysera. Z tej okazji wydany zostanie album poświęcony życiu i twórczości Davida Lyncha. Ekskluzywną publikację, zawierającą bogatą kolekcję zdjęć z archiwum prywatnego reżysera, zdjęcia z planów jego filmów oraz reprodukcje rozmaitych dzieł pozafilmowych, będzie można nabyć w Centrum Festiwalowym – Opera Nova podczas Festiwalu oraz do końca trwania wystawy w Galerii Miejskiej bwa.

Poniżej tekst autorstwa Patrice?a Foresta, szefa studia ?Item Éditions? z Paryża

Kształty i marzenia
Inspirowany zamiłowaniem Davida Lyncha do działających na wyobraźnię przestrzeni przemysłowych, dyrektor Fondation Cartier Hervé Chand?sin zaprowadził go w lutym 2007 roku do naszego warsztatu litograficznego, zbudowanego pod koniec XIX wieku, położonego w samym sercu Montparnasse. Jak tylko Lynch po raz pierwszy przekroczył próg Idem Publishers, intuicja podpowiedziała mi, że będzie to wizyta bardzo owocna. W tym czasie przygotowywał w Fondation ?Powietrze w ogniu?, obszerną opowieść o artystycznym dorobku 40 lat swej twórczej aktywności. Poczułem jego reakcję na twórczą energię, którą zawsze wypełnione było to sanktuarium ? miejsce gdzie drukowano dzieła Picassa, Matisse’a, Giacomettiego, Mira, Chagalla i wielu innych znamienitych artystów. Bez wahania przyjął spontaniczne zaproszenie do pracy z cynkowymi tablicami i kamieniami litograficznymi.

Kamień litograficzny jest wyjątkowy, ponieważ przyjmuje wszelkie naniesione nań kredkami, pędzlami, a nawet palcami tłuste znaki. Lynch natychmiast podchwycił niezliczone możliwości, jakie oferuje ta technika, którą reżyser określił mianem ?organicznej?. To dobrze znany rytuał. Dla niego wszystko zaczyna się od pomysłu ? jak w alchemii ? następnie kształty mieszają się marzeniami, a tusz staje się katalizatorem. To chwila pełnej koncentracji i nic nie rozprasza artysty, nawet hałas maszyn drukarskich, którego rytm kojąco wypełnia pracownię. Z nieustanie spłukiwanej głębokiej czerni wyłania się dzieło… przychodzi na świat w organiczny sposób. Lynch przerywa i na kamieniu zapisuje kilka słów, czy całe zdanie, które niczym zwornik dopełnia dzieło.

Jak wbiegające na scenę baletnice pojawiają się drukarze. Po przygotowaniu kamień jest przesuwany w maszynie ? oto długo oczekiwany moment podczas którego obraz nanoszony jest na japoński papier. To czas na korekty, lecz rzadko na żal. Wiedza litografów miesza się z talentem artysty, a punktem kulminacyjnym jest hasło ?Możemy zaczynać?. Prasy pracują z miłym dla ucha pomrukiem.

Do dziś David Lynch stworzył ponad sto sześćdziesiąt litografii. To przykład doskonałej symbiozy człowieka, artysty, pracy i miejsca. Ku zadowoleniu wszystkich czas staje tu w miejscu.
Patrice Forest
Paryż, 31 sierpnia 2012 r.