Zarząd województwa, który ma decydujący głos w Porcie Lotniczym Bydgoszcz, ciągle poszukuje przewoźnika, który uruchomiłby stałe połączenie lotnicze z Warszawą lub innym porównywalnym wielkością portem lotniczym np. w Niemczech, które to połączenie gwarantowałoby wzrost odprawianych w Bydgoszczy pasażerów. Przetarg na loty do Warszawy został unieważniony, bo jedyny zainteresowany przewoźnik LOT stawiał zbyt wygórowane żądania finansowe. Dzisiaj w City Hotelu w Bydgoszczy o uwarunkowaniach w funkcjonowaniu bydgoskiego portu lotniczego dyskutowali jego akcjonariusze i eksperci z dziedziny transportu lotniczego. Wicemarszałek Edward Hartwich krytykę działań zarządu portu uznał za pozbawioną podstaw, co więcej za wypowiadaną przez dyletantów.

- Na temat funkcjonowania portu wypowiadają się również ci, którzy o funkcjonowaniu tego typu biznesu zielonego pojęcia często nie mają. Generalnie zdarza się często tak, że mozolnie budowany byt gospodarczy, bardzo istotny dla regionu, ale o czym jako mieszkaniec Bydgoszczy jestem przekonany – bardzo istotny dla Bydgoszczy, bardzo często jest deprecjonowany pozytywny wizerunek tego portu. I to myślę jest jednym z wielkich problemów tego, z czym mamy dzisiaj do czynienia. Jeżeli po dzisiejszej konferencji będziemy świadomi tego, jakie są uwarunkowania rozwojowe tego portu, a jestem przekonany, że to nastąpi, to myślę, ze będziemy znakomitą przeciwwagą dla tych, którzy rozpoczynają wypowiadanie się o porcie w sposób następujący: Port jest źle zarządzany. Muszę powiedzieć, że są to oczywiście opinie zamieszczane w publikatorach – taka ocena jest dokonywana. Jest ona inna niż ta wyrażana przez organy korporacyjne spółki, które udzielają absolutorium zarządowi. Rada nadzorcza na bieżąco kontroluje działalność zarządu i tego typu hipotez nie definiuje. Stąd dla mnie bardzo cenna jest ta konferencja. Temu portowi potrzebny jest pozytywny wizerunek, budowany przez wszystkich tych, którzy uważają, że port jest niezbędnym elementem rozwoju regionu i miast Bydgoszczy i Torunia – powiedział wicemarszałek województwa Edward Hartwich.

W trakcie konferencji zaprezentowano statystyki ruchu pasażerskiego. Wynika z nich, że rok 2013 będzie rekordowy, jeśli chodzi o liczbę odprawionych pasażerów. Do końca października z usług bydgoskiego portu skorzystało już 299.330 pasażerów. Dla porównania w całym roku ubiegłym było ich 297.412. Duże wzrosty w ruchu pasażerskim zanotowano w pierwszych miesiącach tego roku, by zanotować spadek w miesiącach letnich (maj-wrzesień), jednak w październiku tego roku Port Lotniczy Bydgoszcz zanotował wzrost liczby pasażerów w stosunku do ubiegłego roku o 4,16 %.

Na konferencji dwóch zagranicznych prelegentów w swych wystąpieniach mówiło o uwarunkowaniach, jakim podlega bydgoski port w regionie, jak powinien się rozwijać, jak działać i bronić się w warunkach twardej konkurencji i jak skutecznie promować swoje usługi.

W konferencji uczestniczyli zastępca prezydenta Bydgoszczy Grażyna Ciemniak i wiceprzewodniczący Rady Miasta Kazimierz Drozd.