Anna Mackiewicz będzie kandydatką Sojuszu Lewicy Demokratycznej w wyborach na prezydenta Bydgoszczy. Wyłoniona została w prawyborach, w których pokonała Jana Szopińskiego. Mackiewicz zapowiedziała, że po wygraniu wyborów jej dwie pierwsze decyzje dotyczyć będą polityki senioralnej - "Srebrna Bydgoszcz" i polityki integracyjnej cudzoziemców.

W parku Jana Kochanowskiego przy pomniku Łuczniczki została dzisiaj ogłoszona kandydatura Anny Mackiewicz na prezydenta Bydgoszczy z ramienia Sojuszu Lewicy Demokratycznej.  Aktualna zastępczyni prezydenta Rafała Bruskiego wygrała prawybory, w których rywalem Anny Mackiewicz był wiceprzewodniczący bydgoskiej rady miasta Jan Szopiński.

Wyniki prawyborów i uzasadnienie dla wskazania przez członków SLD Anny Mackiewicz jako kandydatki na prezydenta Bydgoszczy przedstawił lider partii w Kujawsko-Pomorskiem i w Bydgoszczy Ireneusz Nitkiewicz. - Bydgoszcz jest kobietą, jak wiemy. Część polityków, którzy tu przyjeżdżają, mieli problem z określeniem, z odmianą nazwy naszego miasta, stąd spotykamy się przy jednym z symboli Bydgoszczy, czyli Łuczniczce. Będziemy zachęcali mieszkańców Bydgoszczy, żeby oddali głos na Annę Mackiewicz, która będzie dobrym prezydentem, która będzie dobrze reprezentowała nasze miasto i zarządzała naszym miastem - oświadczył Nitkiewicz. Nie dowiedzieliśmy się, ile głosów padło na Annę Mackiewicz, a ile na Jana Szopińskiego. - To wewnętrzna informacja. Ania uzyskała 2/3 głosów tych, którzy zagłosowali. Frekwencja przekroczyła 60% głosów - poinformował Nitkiewicz. Annę Mackiewicz w wyborach wspierać będzie komitet wyborczy SLD-Lewica Razem.

Anna Mackiewicz podziękowała członkom Rady Miejskiej SLD, koleżankom i kolegom z partii za oddane na nią głosy. Stwierdziła, że po 4 latach pełnienia  funkcji zastępcy prezydenta Bydgoszczy jest jeszcze lepiej przygotowana do tego, by kandydować. Zapowiedziała, że przygotowywany program  wyborczy dla miasta oparty będzie na gotowym już programie opracowanym na  szczeblu krajowym partii. Wyborczym hasłem będzie: "Lepsza Bydgoszcz". - Przy opracowaniu programu dla Bydgoszczy chcemy się skupić na tych zadaniach, które były ważne w obecnej koalicji. Przypomnę, że obecna koalicja opierała się przede wszystkim na programie merytorycznym. Od tego zaczęliśmy cztery lata temu rozmowy. Podobnie będzie z naszym programem na kolejne cztery lata - stwierdziła  Mackiewicz.

Kandydatka SLD ujawniła też, jakie dwie decyzje uważa za najważniejsze do podjęcia po wygraniu wyborów. - Bardzo zależy mi, aby w Bydgoszczy dosyć szybko powstała polityka senioralna - "Srebrna Bydgoszcz" i szybko powstała polityka integracyjna cudzoziemców, których w Bydgoszczy jest coraz więcej - zapowiedziała Mackiewicz.

Jaki wynik procentowy w wyborach zadowoli Annę Mackiewicz? - Pięćdziesiąt dwa. Pięćdziesiąt dwa, żeby wygrać w pierwszej turze, a później wystarczający, by wejść do II tury - określiła wyborcze cele Mackiewicz.