Kilkugodzinną wizytę w Bydgoszczy złożył dzisiaj mer Kijowa Witalij Kliczko, były mistrz świata w boksie w wadze ciężkiej, uczestnik demokratycznych przemian na Ukrainie, przewodniczący Ukraińskiego Demokratycznego Aliansu na rzecz Reform (UDAR). Mer Kijowa przyleciał do naszego miasta, aby z bliska przyjrzeć się produkcji w zakładach PESA i podpisać memorandum.

- Wizyta nie miała ani charakteru politycznego, ani sportowego, ale gospodarczy ? związany z planami zakupów taboru tramwajowego dla stolicy Ukrainy – poinformował Maciej Grześkowiak, szef Zespołu PR & PR Manager w Pesie. Z charakterystyką bydgoskich zakładów zapoznał ukraińskiego gościa prezes Tomasz Zaboklicki. Witalij Kliczko obejrzał prezentację multimedialną, zwiedził hale produkcyjne, a na należącym do PESA torze próbnym miał okazję poprowadzić tramwaj z rodziny Twist, przygotowany na najpopularniejszy w Europie Wschodniej tor 1524 mm, dostosowany do tamtejszych warunków technicznych i klimatycznych.

Część oficjalna wizyty ukraińskiego gościa miała miejsce w bydgoskim ratuszu. Tam Witalij Kliczko i Tomasz Zaboklicki w obecności prezydenta Rafała Bruskiego podpisali memorandum potwierdzające wolę współpracy, którą w przyszłości może – w terminach i liczbach pojazdów – uszczegółowić umowa o wartości nie mniejszej niż 70 mln euro na dostawy co najmniej 50 tramwajów produkcji PESA dla Kijowa.

- Kijów nie jest tak do końca w pełni europejską stolicą, ale wiemy, że musi się rozwijać, mieć odpowiednią infrastrukturę transportową. Potrzebne są nowoczesne, ekologiczne i komfortowe tramwaje. Żeby być bardziej europejską stolicą, polski model rozwoju stanowi doskonały przykład dla Ukrainy. Zastosowane u was rozwiązania w zakresie sieci transportu to także dobry przykład nie tylko dla naszej stolicy Kijowa, ale także dla innych miast naszego kraju ? mówił mer Kijowa. ? Jestem pewien, że to pierwszy krok do współpracy pomiędzy naszymi miastami i krajami. To moja pierwsza, ale zapewne nie ostatnia wizyta w Bydgoszczy. To piękne i bardzo ważne dla nas miasto ? dodał Witalij Kliczko.

Memorandum przewiduje nie tylko wolę dostaw tramwajów wyprodukowanych przez PESA dla ukraińskiej stolicy, ale także wybudowanie fabryki bydgoskiej firmy w Kijowie. Obecnie tabor tramwajowy w stolicy Ukrainy tworzy ok. 450 tramwajów, w zdecydowanej większości kilkudziesięcioletnich. – W najbliższym czasie będziemy mogli przedstawić algorytm naszych działań, zaczynając od dokumentacji technicznej, model finansowania projektu oraz dostarczenie pokazowego produktu, który mógłby być testowany przez mieszkańców Kijowa. W fabryce w Bydgoszczy spotkałem pracowników ukraińskich i chciałbym dążyć do tego, żeby mogli oni pracować w firmie PESA, ale na Ukrainie. To jest nasze wspólne zadanie, aby stworzyć im możliwość pracy według europejskich standardów tam, gdzie jest im najlepiej i najwygodniej, czyli blisko swoich domów i swoich rodzin ? zaznaczył Kliczko.

- Cieszę się, że dochodzi do takiego spotkania w tym miejscu. Gościmy w ratuszu niegdyś znakomitego sportowca, a dziś polityka odpowiedzialnego za losy wielkiego miasta. Mieliśmy okazję porozmawiać o największych wyzwaniach, jakie stoją przed ukraińskimi miastami, w tym szczególnie Kijowem. Jednym z nich są kwestie transportowe i zbudowanie nowoczesnego taboru. To daje możliwość wieloletniej współpracy z bydgoską firmą, bo nie chodzi tylko o dostarczanie tramwajów, ale także wykorzystanie potencjału PESA, która chce się rozwijać w kierunku wschodnim ? skomentował prezydent Rafał Bruski.

- Podpisujemy dziś nie umowę na dostarczenie konkretnej liczby tramwajów, ale memorandum o wieloletniej współpracy. Faktycznie, w naszym zakładzie w Bydgoszczy pracuje grupa Ukraińców. To wykształceni, zdyscyplinowani pracownicy i mogą stanowić dobry narybek w przyszłej fabryce na Ukrainie. Myślę też, że przy okazji następnej wizyty mera Kijowa w Bydgoszczy możemy zorganizować spotkanie z grupą ok. 500 studentów z Ukrainy, którzy studiują na kilku bydgoskich uczelniach. Oni zapewne też będą zainteresowani szczegółami współpracy naszej firmy z Kijowem ? podkreślił Tomasz Zaboklicki, prezes PESA Bydgoszcz SA.

Prezydent Rafał Bruski okazał się na koniec spotkania sprawnym ambasadorem Unii Europejskiej. Wręczył merowi Kijowa karykaturę przedstawiającą Witalija Kliczkę z flagami Ukrainy i Unii Europejskiej w dłoni oraz znakiem Solidarności umieszczonym nad postacią. ? Jako symbol i przesłanie, aby flaga Ukrainy mogła kiedyś powiewać w Brukseli ? wyjaśnił przesłanie prezentu Rafał Bruski.

Natomiast od prezesa Pesy Witalij Kliczko otrzymał symboliczną licencję motorniczego. ? Pan Kliczko podczas pobytu w naszym zakładzie poprowadził tramwaj. Taktycznie pozostałem poza pojazdem, ale muszę stwierdzić, że zrobił to bardzo sprawnie ? opisał pierwszą ukraińską próbę Twista Tomasz Zaboklicki.