Wczoraj policjanci dostali zadanie ujęcia sprawcy włamania do zaparkowanego przy ul. Ogrodowej w Lipnie peugeota 307. Właściciel auta poskarżył się, że w wyniku włamania została uszkodzona deska rozdzielcza, skąd próbowano wymontować radio. W rezultacie łupem złodzieja padła pozostawiona wewnątrz pojazdu pasta do butów o wartości 20 złotych. W środku samochodu policjanci znaleźli porozrzucane różne drobiazgi, w tym… portfel z dokumentami.
Dzięki pozostawionemu portfelowi, a w nim dowodowi osobistemu policjanci sprawnie odszukali jego właściciela, którym okazał się sprawca przestępstwa. Policjantom nie zostało nic innego jak zatrzymać podejrzanego. 19-letni włamywacz został aresztowany i już dzisiaj młodzieńcowi przedstawiono zarzut kradzieży z włamaniem. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.