Z prawdziwą dumą poinformowaliśmy naszych czytelników w lipcu 2012 roku, że jury najwyżej oceniło propozycję bydgoszczanina w konkursie na dokończenie powieści przedwcześnie zmarłego pisarza, który należy do najwybitniejszych twórców w dziejach polskiej fantastyki. Janusz A. Zajdel pozostawił konspekt i trzy krótkie fragmenty. Tekst Marcina Kowalczyka był najbliższy duchowi oryginału.

Na początku września książka ?Drugie spojrzenie na planetę Ksi? została wydana przez wydawnictwo superNOWA. Teraz sięgają po nią wielbiciele talentu Janusza A. Zajdla. Oryginalne fragmenty wyróżnione zostały inną czcionką. Marcin Kowalczyk może odczuwać satysfakcję, że jego nazwisko figuruje na okładce książki obok takiej sławy jak Zajdel. Jednak z pewnością wiąże się to także z dyskomfortem wynikającym ze stałego porównywania.

Zapytaliśmy ?bydgoskiego Zajdla?, jak się czuje, mając na koncie pierwszą nienaukową książkę. – Prawdopodobnie jak każdemu autorowi, wydaje mi się, że teraz napisałbym ?Drugie spojrzenie?? nieco inaczej, lepiej – śmieje się Marcin Kowalczyk. – Mam wolną głowę do nowych pomysłów. Piszę kolejną powieść SF, która powstaje już tylko z cegiełek mojej własnej wyobraźni.

W minioną niedzielę Marcin Kowalczyk uczestniczył w Festiwalu Gier i Fantastyki Copernicon w Toruniu. Wygłosił prelekcję pt. ?Powieść science fiction jako eksperyment? i promował swoją książkę.

Marcin Kowalczyk urodził się w 1978 w Bydgoszczy. Ukończył filologię polską na Akademii Bydgoskiej. W roku 2007 obronił pracę doktorską ?Tyrmand karnawałowy?, która rok później ukazała się drukiem. Jest autorem kilkunastu artykułów naukowych i popularnonaukowych. Opublikował też kilka opowiadań w antologiach i zdobył kilka nagród w konkursach literackich. Otrzymał między innymi nagrodę rektora Uniwersytetu Jagiellońskiego za opowiadanie “Roślina jako twórca kultury”. Pracuje w IX LO w Bydgoszczy.