Prezes spółki Miejskie Wodociągi i Kanalizacja w końcu się złamał i udostępnił umowę z firmą Markomedia.
Tajemnicą handlową zasłonił się dwa miesiące temu rzecznik Wodociągów i odmówił ujawnienia warunków umowy spółki MWiK z firmą byłego dziennikarza „Gazety Wyborczej”. Z takiej wymówki nie skorzystano w trzech innych bydgoskich spółkach komunalnych (KPEC, ProNatura i BPPT). W każdej z nich właściciel firmy Markomedia otrzymuje miesięcznie za doradztwo 3690 zł brutto.
Kiedy Marek Jankowiak poinformował nas, że „warunki umowy pozostają tajemnicą handlową firmy”, sprawą zainteresował się radny Bogdan Dzakanowski i poprosił o przekazanie mu skanu umowy w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej. Wczoraj jego prośba została spełniona i dlatego wiemy już, ile z kasy Wodociągów otrzymuje co miesiąc firma Marcina Kowalskiego.
Umowę jako zamawiający podpisali 1 stycznia 2018 roku prezes MWiK-u Stanisław Drzewiecki i członek zarządu Ewa Szczepkowska. Wykonawca (firma Markomedia pl. Marcin Kowalski) został zobowiązany do świadczenia usług związanych z promocją „programu deszczówkowego”.
„Z uwagi na konieczność zdecydowanie bardziej intensywnych działań w ciągu pierwszych sześciu miesięcy obowiązywania umowy – za zgodą obu zainteresowanych stron wynagrodzenie w tym okresie wypłacane będzie w kwocie 4.000,00 plus VAT miesięcznie, a w pozostałych sześciu miesiącach w – w kwocie 1.000,00 plus VAT” – czytamy w § 5 umowy.
Umowa została zawarta na okres roku od dnia jej podpisania, tj. do 31 grudnia 2018 r. i zakłada możliwość jej przedłużenia.
PS
Wyszedł kolejny numer wydawanej przez ratusz darmowej gazetki „Bydgoszcz Informuje”. Za skład i korektę firma byłego dziennikarza „Gazety Wyborczej” otrzymuje za każdym razem 3 tys. zł brutto. W sumie miasto zamierza wydać jedenaście numerów tej gazetki (cztery już wyszły).