W całej Polsce w ten weekend odbywają się protesty przeciwko ACTA 2. W Bydgoszczy blisko sto osób zebrało się na placu przed pomnikiem Kazimierza Wielkiego, by zaprotestować przeciw projektowi dyrektywy Unii Europejskiej, która dotyczy ochrony praw autorskich, ale jej skutkiem będzie ograniczenie wolności słowa w internecie.

Na placu przed pomnikiem Kazimierza Wielkiego przeciw planom wprowadzenia ograniczeń w internecie protestowało blisko sto osób, głównie młodych i bardzo młodych bydgoszczan.  ACTA 2 – takim mianem określany jest przegłosowany 20 czerwca 2018 roku przez Komisję Prawną Parlamentu Europejskiego projekt dyrektywy dotyczącej ochrony praw autorskich w internecie, która może doprowadzić do cenzury w internecie. Prowadzący protest ostrzegali, że wkrótce może czekać nas koniec internetowej wolności słowa i będziemy musieli się zmierzyć z internetem,  filtrującym zamieszczane przez nas treści, słowem kontrolowanym. Wśród uczestników demonstracji byli m.in. poseł Kukiz '15 Paweł Skutecki, prezes Okręgu Kujawsko-Pomorskiego partii Wolność Marcin Sypniewski.

- Zebraliśmy się tutaj po to, żeby powiedzieć stanowcze "nie" ograniczeniu wolności słowa w internecie, stanowcze "nie" dyktatowi Unii Europejskiej w internecie. Już za parę dni Parlament Europejski będzie głosował nad dyrektywą dotyczącą prawa autorskiego, prawa, które ma ograniczyć naszą wolność w internecie. Artykuł 13 tej dyrektywy może spowodować, że memy staną się nielegalne, linki będą płatne, a komentarze będziemy mogli zamieszczać tylko w formie zgodnej z linią polityczną Unii Europejskiej. Musimy wspólnie powiedzieć stanowcze "nie" dla zwalczania wolności słowa w internecie. Internet jest filarem wolności w naszych czasach - mówił prowadzący protest.

Zgromadzeni na placu przed pomnikiem Kazimierza Wielkiego skandowali: "Wolne memy, tego chcemy", "Tu jest Polska, a nie Chiny, internetu nie puścimy", "Precz z cenzurą, wolność górą!".