Do zatrzymania włamywacza doszło w minioną niedzielę o godz. 4.00 nad ranem przy ul. Głowackiego. Policyjny patrol zauważył podejrzanie zachowującego się mężczyznę z kapturem na głowie. Kiedy funkcjonariusze go obserwowali, zakapturzony osobnik doszedł do jednego z garaży, wyciągnął z kieszeni jakiś przedmiot i zaczął nim manipulować przy kłódce. Policjanci podbiegli, a wtedy mężczyzna szybko coś wyrzucił. Okazało się, że chciał się pozbyć klucza i śrubokręta. Po śladach na kłódce widać było, że próbował ją zerwać.

Na komisariacie okazało się, że zatrzymany, 34-letni mężczyzna, ma na swoim koncie wiele innych sprawek. Śledczy na podstawie zgromadzonych informacji udowodnili mu łącznie 22 przestępstwa, których się dopuścił od grudnia 2012 roku. Były to kradzieże i włamania.