Dzisiaj, w Kujawsko-Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim w Bydgoszczy odbyła się uroczystość wręczenia wysokich odznaczeń państwowych. W imieniu prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy odznaczenia wręczyli sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP Błażej Spychalski oraz wojewoda Mikołaj Bogdanowicz.
Postanowieniami prezydenta RP Andrzeja Dudy, pośmiertnie uhonorowani zostali Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski za bohaterską postawę i niezwykłą odwagę wykazaną w ratowaniu życia Żydom podczas II wojny światowej, za wybitne zasługi w obronie godności, człowieczeństwa i praw ludzkich Maria i Leonard Broczek. Ordery odebrał syn - Ryszard Broczek.
Za wybitne zasługi w pracy naukowo-badawczej i dydaktycznej Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski uhonorowany został Jarosław Burczyk, za wybitne zasługi na rzecz rozwoju kultury ludowej, za propagowanie folkloru kujawskiego - Elżbieta Kornaszewska, za wybitne zasługi na rzecz ochrony i profilaktyki zdrowia publicznego, za działalność społeczną Izabela Kowacka, a za wybitne zasługi w pracy pedagogicznej i działalności społecznej Barbara Stasiak.
Medale Za Ofiarność i Odwagę za zasługi w ratowaniu życia ludzkiego otrzymali Piotr Majewski i Jolanta Piszczatowska, a Medale Stulecia Odzyskanie Niepodległości - Michał Butkiewicz, Bogusława Pasieka-Butkiewicz, Maria Poleszczuk i Eugeniusz Siemaszko.
Po wręczeniu odznaczeń głos gratulacje i podziękowania uhonorowanym złożył sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Błażej Spychalski: - Wręczyliśmy dzisiaj dwa bardzo wysokie odznaczenia państwowe Krzyże Komandorskie Orderu Odrodzenia Polski, ale trzeba sobie uczciwie powiedzieć, że czyny, których Państwo dokonali, zasługują na najwyższy szacunek. Nie jest oczywiście przypadkiem, że państwo zostali także uhonorowani przez Instytut Yad Vashem medalem "Sprawiedliwy wśród Narodów Świata". W czasach najgorszej zawieruchy ukrywanie osób pochodzenia żydowskiego przed niemieckim okupantem było wyrazem największego poświęcenia. Wszyscy wiedzieli czym to się może skończyć. Jedynie w okupowanej Polsce takie czyny kończyły się zawsze bezwzględną śmiercią. Dlatego osoby, które takich czynów dokonywały zasługują na najwyższy szacunek i uznanie – powiedział minister Spychalski.
Za wyjątkowe poświęcenie odznaczonych dziękował wojewoda Mikołaj Bogdanowicz. Wojewoda wspomniał również nieobecnego ze względów zdrowotnych na uroczystości, żołnierza wyklętego ps. "Bill", współtwórcę Polskiej Organizacji Młodzieżowej Armii Krajowej Eugeniusza Siemaszkę.