Jacek Kryś jest informatykiem. Ukończył Wojskową Akademię Techniczną. Pracował w Wojskowym Instytucie Informatyki w Warszawie i Zespole Informatyki Pomorskiego Okręgu Wojskowego w Bydgoszczy. Był szefem wydziału informatyki międzynarodowej dywizji podczas misji wojskowej w Iraku.

W Szpitalu im. dr. Biziela, w latach 2005 ? 2010 kierował Samodzielną Sekcją Informatyki. Od 2010 roku był dyrektorem ds. technicznych w Szpitalu Uniwersyteckim. Wprowadzał między innymi program ?Gabinet?, elektroniczny system dokumentacji medycznej. Jaki udział w świadczeniu usług na rzecz Szpitala Uniwersyteckiego miała firma KrySoft? Zapytaliśmy o to samego Jacka Krysia.

- Nie, nie, KrySoft nie wykonuje i nie wykonywał żadnych prac ani usług na rzecz Szpitala Uniwersyteckiego ? wyjaśnia Kryś. ? Byłem w tej sprawie przesłuchiwany przez policję. I z uśmiechem mogłem wyjaśniać, że moja firma nie ma nic wspólnego ze szpitalem.

Jacek Kryś przyznaje, że wykonywał usługi informatyczne na rzecz Szpitala im. dr. Biziela w 1998 roku, kiedy nie był zatrudniony w tymże szpitalu, więc nie doszło do sytuacji konfliktu interesów czy też zachowań korupcyjnych.
Następnie dopowiedział, że potrafi oddzielić funkcję dyrektora szpitala od działalności swojej firmy. Twierdzi również, że jego firma od dłuższego czasu jest mniej aktywna niż w latach dziewięćdziesiątych, kiedy wykonywała wiele usług, między innymi na potrzeby wojska.

Zapytaliśmy także Jacka Krysia, czy w szpitalu zatrudnia swoich pracowników z firmy KrySoft. ? Oczywiście nie ? zaprzeczył pełniący obowiązki dyrektora Szpitala Uniwersyteckiego, stwierdzając ze smutkiem, że nasze pytania wynikają zapewne z krążących plotek, a, jak twierdzi, plotki i insynuacje nie służą ani szpitalowi, ani pacjentom. ? My tu chcemy zajmować się przede wszystkim leczeniem ? dodał na zakończenie.