Są skrzyżowania, na których od czasu ich powstania nigdy nie doszło do żadnej kolizji drogowej, ale są i takie, gdzie stłuczki się ciągle zdarzają. To jest sygnał, że coś jest nie tak. Mieszkańcy Czyżkówka zaalarmowali nas, że niebezpieczne skrzyżowanie mają pod oknami. Chodzi o przecięcie ulic Koronowskiej i Krajeńskiej.
Ulica Koronowska staje się w tym miejscu drogą podporządkowaną, ale informacja o tym nie dociera skutecznie do wszystkich prowadzących pojazdy. Prawdopodobnie z tego powodu, że znak ?stop? tuż przed krzyżówką jest zasłonięty przez rosnące przy ulicy drzewa.
Mieszkaniec najbliżej położonego skrzyżowania Koronowska-Krajeńska domu twierdzi, że policzył i mu wyszło, że miało tu miejsce 14 wypadków, na szczęście ani jednego śmiertelnego, chociaż kilka wyglądało naprawdę groźnie.
- W tym roku nie odnotowaliśmy żadnego zdarzenia drogowego na skrzyżowaniu ulic Koronowskiej i Krajeńskiej. Natomiast w 2013 roku miały tam miejsce 3 zdarzenia drogowe, to jest jeden wypadek, gdzie odniosła obrażenia jedna osoba oraz dwie kolizje drogowe ? poinformował nas mł. asp. Przemysław Słomski z KWP w Bydgoszczy.
Przypuszczalnie nie za każdym razem zawiadamiano policję, gdy coś się w tym miejscu wydarzyło. Tak czy owak, można uznać to skrzyżowanie za ?wypadkowe?. Zdaniem naszych czytelników, aby zniwelować niebezpieczeństwo kolizji, wystarczy umieścić na Koronowskiej 50 m przed dojazdem do Krajeńskiej ?leżącego policjanta?, który zmusi do ograniczenia prędkości 50 metrów przed skrzyżowaniem do 20 km/h.
Wszystko w rękach dyrektora Mirosława Kozłowicza z ZDMiKP.