Mecz w Przodkowie lepiej zaczął GKS, który szybko oddał dwa niecelne strzały na bramkę Pawła Laskowskiego. Później gra się wyrównała i okazje do zdobycia bramki miały obie drużyny. W 30 min. Oskar Trzepacz w dogodnej sytuacji nie trafił w piłkę, a 120 sekund później groźne, ale niecelnie uderzenie na bramkę gospodarzy oddał Dawid Janicki.
Gdy wydawało się, że do przerwy nie będzie bramek Przemysław Szur w 43 min. najwyżej wyskoczył do dośrodkowania z rzutu wolnego i zdobył gola dla gospodarzy.

Po wznowieniu gry Stasiak już w 53 min. nie zmarnował okazji “sam na sam” z bramkarzem Chemika i podwyższył wynik na 2:0. W 59 min. trener Raszka zdecydował się na zmiany i na boisko w miejsce Babiarza i Trzepacza weszli Kot i Jaskólski. Kilkadziesiąt sekund później bydgoszczanom udało się zdobyć bramkę kontaktową. Po ładnej, zespołowej akcji do siatki trafił Damian Rysiewski. Po kolejnyhc 10 minutach był remis. Jay Jaskólski dopadł do piłki zagranej przez Olszewskiego i zdobył drugą bramkę dla Chemika.

W ostatnim kwadransie gospodarze ruszyli do ataku. W 86 min. po rzucie rożnym pierwszy do piłki doszedł Łukasz Stasiak i przechylił szalę zwycięstwa na korzyść GKS-u.

W najbliższą sobotę chemicy podejmą na stadionie przy ul. Słowiańskiej KKS Kalisz. Początek meczu o godz. 12.

GKS Przodkowo – Chemik Bydgoszcz 3:2 (1:0)

  • 1:0 Przemysław Szur 43’,
  • 2:0 Łukasz Stasiak 52’, 86’,
  • 1:2 Damian Rysiewski 60’
  • 2:2 Jay Jaskólski 69’
  • 3:2 Łukasz Stasiak 86’

GKS: Kotłowski ? Gawron, Proena, Szur, Łapigrowski, Demianchuk, Kaszuba, Powszuk, Łuczak, Czoska, Stasiak
Chemik: Laskowski – Jarzembowski, Frasz, Żurowski, Włosiński – Rysiewski, Maziarz, Olszewski (79’ Nowak), Babiarz (59’ Kot) – Janicki (73’ Kawałek) – Trzepacz (59’ Jaskólski)