Dzień Wszystkich Świętych to jedno z najbardziej radosnych świąt. Przypomina nam, że wszyscy jesteśmy powołani do świętości. Niezależnie od wyboru drogi życiowej. Nie trzeba iść do klasztoru, żeby zostać świętym. Jest dokładnie tak, jak w piosence ?Arki Noego?:
Taki duży, taki mały, może świętym być…
Taki gruby, taki chudy, może świętym być…
Taki ja i taki ty może świętym być…
Taki ja i taki ty może świętym być…
Gdzie można dzisiaj świętych zobaczyć?
Są między nami w szkole i w pracy!
Msze święte w uroczystość Wszystkich Świętych są odprawiane w szatach liturgicznych w kolorze białym, gdyż on wyraża radość. Tymczasem największe stacje telewizyjne nie nadają w tym dniu programów rozrywkowych, bo ich zdaniem to czas skumulowanej żałoby po wszystkich zmarłych w minionym roku. Uświadomiłam sobie właśnie, że daliśmy sobie narzucić tę interpretację.
Nie obchodzimy w dniu 1 listopada Wszystkich Świętych tylko Święto Zmarłych. Tak właśnie, jak tego chcieli przeciwnicy Pana Boga, którzy kilkadziesiąt lat rządzili w Polsce. Udało się im nas urobić. Bo przecież zmarłych powinniśmy wspominać 2 listopada, w Dzień Zaduszny. Zaduszki, jak sama nazwa wskazuje, to dzień poświęcony modlitwie za dusze zmarłych.
Zastanawiam się, czy rzeczywiście to tego dnia czynimy. Wydaje się, że największą część energii poświęcamy na kupowanie zniczy oraz kwiatów i dotarcie do grobów najbliższych. Przy grobach spotykamy dawno nie widzianych krewnych, a potem się gościmy. Nie ma czasu na modlitwę za dusze zmarłych.
A w ogóle, to kim są dla nas zmarli? Brakującym elementem dotychczasowego życia? Spróbowałam znaleźć odpowiedź na to pytanie w nekrologach. I przyznam, że czuję się podbudowana. Oczywiście, dominuje w nekrologach smutek, żal i ból. Ale bardzo wiele jest w nich świadectw żywej wiary. Często cytowane są fragmenty wierszy ks. Twardowskiego:
?Śmierć miłości potrzebna jak sól ją utrwala ukochani umarli są z nami już blisko w śnie na palcach podchodzą czytamy ich listy dopiero po rozstaniu pamięta się wszystko?
?Można odejść na zawsze, by stale być blisko?
?Nie bądź pewny, że czas masz, bo pewność niepewna?
?Spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą?
Niektórzy żałobnicy wprost wyrażają swoją wiarę:
?Żal mój bezmierny, cicha łza się sączy, ucichnie wtedy, kiedy Bóg nas złączy”
?Nie pytam Cię Boże, dlaczego mi Go zabrałeś, lecz dziękuję za to, że mi Go dałeś?
“I gdy Bóg zobaczył, że drogi zbyt długie, wzgórze zbyt strome, a oddech zbyt ciężki się zrobił, objął go swym ramieniem i powiedział: Pokój niech będzie z Tobą”
Najbardziej wzruszył mnie nekrolog, w którym znalazłam te słowa:
?Boże, prosimy Cię o Niebo dla Taty, bo w niebieskim było Mu do twarzy, daj Panie Boże Tacie to wszystko, o czym marzył, daj drzewo do porąbania, telewizor, by Jemu głośniej grał, daj Tacie mapę całego świata, bo lubił kierowanie, daj Panie Boże Tacie wieczne odpoczywanie?