O sensowność takich narad nie przynoszących żadnych rezultatów zapytaliśmy Łukasza Krupę z Twojego Ruchu. – Niewiele się spodziewałem po tym spotkaniu. Oddział kujawsko-pomorski NFZ nie ma autonomii, więc dopóki nie będzie rozwiązań systemowych nie będzie poprawy ? powiedział nam poseł Krupa. – Nie byłem też zadowolony, podobnie jak pani wojewoda z informacji, których udzielił dyrektor oddziału NFZ Tomasz Pieczka. Uchylał się od udzielania konkretnych informacji.
Jednocześnie poseł Twojego Ruchu powiedział, że jest mu wstyd za to, że w naradzie wzięło udział zaledwie kilku parlamentarzystów. – Jeśli pani wojewoda, raz na kwartał, zwołuje takie spotkanie, to dziwię się, że było tak mało parlamentarzystów. Powinniśmy w takich sprawach jak służba zdrowia działać razem.
Szefujący Bydgoskiej Izbie Lekarskiej Stanisław Prywiński przyznaje, że celowość i skuteczność takich narad jest wątpliwa. Nie było w tym gronie ludzi, którzy mogli realnie wpłynąć na bieg spraw medycznych w województwie i w kraju. – A w Polsce trzeba dokonać rozstrzygnięć systemowych ? mówi Stanisław Prywiński. – Ewa Kopacz wymyśliła, że wszystkiemu zaradzi komercjalizacja. Zadłużony szpital łyknie tabletkę ?prywatyzacja? i wszystko w porządku. A dziś zadłużają się już sprywatyzowane szpitale. Znacznie sensowniejszy był pomysł profesora Religi, który chciał zachować sieć szpitali obok szpitali prywatnych. Ale to nie było grono u wojewody, które mogło cokolwiek w tej sprawie orzekać. To była jedynie wymiana informacji.
Tomasz Latos z PiS, przewodniczący sejmowej komisji zdrowia, nie mógł uczestniczyć w naradzie, bowiem w tym samym czasie brał udział w prestiżowej konferencji w Warszawie z udziałem byłego prezydenta Lecha Wałęsy, byłych ministrów zdrowia Ewy Kopacz i Marka Balickiego. – Dziwię się, że ustalając termin takiego spotkania, pani wojewoda nie zadbała o to, żebym mógł wziąć w nim udział ? powiedział Latos. – Wypadało chyba w pierwszej kolejności zadzwonić do mnie i ustalić termin. A jeśli chodzi o sensowność takich narad? To są one jedynie forum wymiany informacji. To dobrze, że ludzie ze sobą rozmawiają.
Poseł Latos ocenił też decyzję ministra zdrowia zlecającą kontrolę wszystkich oddziałów ginekologicznych w Polsce: – Pan minister Arłukowicz udaje szeryfa. Takie kontrole to gestia oddziałów NFZ, konsultantów krajowych, izb lekarskich, a nie okazja do propagandy.
Znaczny niedosyt po spotkaniu odczuwa posłanka Iwona Kozłowska z PO. Zabrakło konkretów. Nie ma już czasu na ogólniki. Moim zdaniem, pani wojewoda powinna zorganizować spotkanie na temat szczegółów funkcjonowania służby zdrowia. I pan Pieczka powinien przekazać nam konkretne informacje.