W meczu 16. kolejki PlusLigi Chemik Bydgoszcz przegrał w Łuczniczce z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle 0:3.
Chemik nie był faworytem w meczu z wicemistrzem Polski i aktualnym liderem tabeli PlusLigi. Dodatkowo, osłabiony kontuzjami, nie był w stanie stoczyć równorzędnej walki z wyżej notowanym rywalem. Jedynie w drugim secie gospodarze stawili opór. Po powodzeniu na początku partii (3:0), ZAKSA męczyła się, by zdobyć przewagę. Udało się to po przełamaniu remisu 15:15.
W trzecim secie Bartosz Filipiak i Nikola Kovacević starali się poderwać drużynę do walki, ale ich zrywy na wyrównany zespół ZAKSY na niewiele się zdały.
W kolejnym meczu ligowym Chemik zmierzy się 30 stycznia w Zawierciu z Aluronem Virtu Wartą. Bydgoszczanie i w tym meczu nie będą faworytami. Dzisiaj Warta pokonała u siebie warszawskie ONICO 3:1.
Chemik Bydgoszcz - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (13:25, 20:25, 20:25)
Chemik: Kovacević, Szalacha, Lesiuk, Filipiak, Morozow, Cieślik, Kowalski (libero) oraz Bobrowski, Siwicki, Akala, Witek.
ZAKSA: Kaczmarek, Toniutti, Wiśniewski, Bieniek, Śliwka, Deroo, Zatorski (libero) oraz Jungiewicz, Stępień, Koppers.