Policjanci z bydgoskiego Błonia namierzyli i zatrzymali poszukiwanego do odbycia kary więzienia 31-letniego mieszkańca Okola. Ścigany listem gończym mężczyzna w czasie uchylania się od wykonania wyroku sądowego urządził w mieszkaniu plantację zakazanych konopi indyjskich.
Policjanci z bydgoskiego Błonia poszukiwali bydgoszczanina, który uchylał się od odbycia kary pozbawienia wolności za przestępstwa narkotykowe. Za 31-latkiem sąd wystawił list gończy. Funkcjonariusze ustalili, że 31-latek może przebywać w jednym z mieszkań na bydgoskim Okolu.
W minioną niedzielę (27.09.2020) mundurowi pojechali pod ustalony adres. Mimo pukania do drzwi nikt nie otwierał i nie odzywał się. Policjanci nie odpuszczali i po pewnym czasie usłyszeli kroki w środku mieszkania. Wiedząc, że ktoś w mieszkaniu przebywa wezwali do pomocy patrol, który pilnował, by nikt nie wyszedł przez balkon. Wtedy policjanci zdecydowali o siłowym wejściu.
Przy pomocy strażaków otworzyli drzwi i weszli do środka. Tam w pokoju, na kanapie z rękoma na głowie, siedział poszukiwany.
Mundurowi odkryli, że w jednym z zamkniętych pokoi mężczyzna uprawiał konopie indyjskie. W specjalnym namiocie znajdowały się donice z krzewami konopi o różnej fazie wzrostu. W pomieszczeniu znajdował się specjalny sprzęt oraz nawozy do ich uprawy. 31-latek został zatrzymany i dowieziony do policyjnego aresztu.
Następnego dnia (28.09.2020) śledczy z Błonia postawili zatrzymanemu zarzut uprawy zakazanych konopi indyjskich. - Tego też samego dnia trafił za kratki zakładu karnego, w którym spędzi najbliższy rok - poinformował kom. Przemysław Słomski z Zespołu Prasowego KWP w Bydgoszczy.
Zdjęcia: Policja