Zawisza od początku meczu przeszedł do zdecydowanych ataków i w pierwszej połowie wykazał się znakomitą skutecznością. Po serii rzutów rożnych już w 8. minucie po dośrodkowaniu Petasza pierwszą bramkę głową strzelił Skrzyński. Druga bramka padła w 30 minucie po akcji Wójcickiego. Masłowski również strzałem głową podwyższył na 2:0. 7 minut później 3:0 było po wrzutce Masłowskiego bramkę zdobył Abbott, też głową. Jeszcze przed końcem pierwszej połowy czwartą bramkę zdobył Wójcicki po podaniu Ciechanowskiego. I wiadomo było, że mecz jest wygrany.

W drugiej połowie Zawisza nie forsował już tempa i kontrolował grę. Niestety, nie obyło się bez strat. W 59 min. Wojcieszyński zmniejszył porażkę Okocimskiego, strzelając honorowego gola, a w samej końcówce spotkania Skrzyński zobaczył drugą żółtą kartkę.

Zawisza tym zwycięstwem przełamał fatalną passę. Po trzech porażkach z rzędu odniósł efektowne zwycięstwo na wyjeździe. Czy włączy się do walki o ekstraklasę przekonamy się w niedzielę w Poznaniu w meczu z Wartą, która w rundzie wiosennej nie zachwyca i walczy o utrzymanie w I lidze. Aktualnie do zajmującej w tabeli drugie miejsce Cracovii traci 4 pkt., a prowadzącej Termaliki Nieciecza 6 pkt.

Okocimski Brzesko ? Zawisza 1:4 (0:4)

Bramki:
0:1 – Skrzyński (8),
0:2 – Masłowski (30),
0:3 – Abbott (37),
0:4 -Wójcicki (43),
1:4 – Wojcieszyński (59).

Okocimski: Kozioł – Wawryka, Byrtek, Kucharski, Wieczorek – Litwiniuk (69. Pyciak), Wojcieszyński, Koman, Kowalski – Flis (57. Darmochwał), Ogar (75. Chyła)
Zawisza: Kaczmarek – Ciechanowski, Nawotczyński, Skrzyński, Petasz – Hermes, Strąk – Wójcicki (87. Mąka), Masłowski (79. Nather), Drygas (70. Ziajka) – Abbott