Na początku meczu gospodarze próbowali zastosować wysoki pressing, ale szybko okazało się to zadaniem nie do zrealizowania, mając na uwadze dyspozycję bydgoszczan. Po prostu goście zepchnęli Zawiszę do głębokiej defensywy. Całe szczęście, że dobrze dysponowany był Sapela. Obronną ręką wychodził z prób, którym poddawali go płocczanie. W 11 min. Stefańczyk idealnie zacentrował na głowę Lebedyńskiego, ale Sapela był na posterunku.

Zawisza dopiero w 14 min. pokazał, że wie o co chodzi w piłce. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Drygas minimalnie przestrzelił. 17. minuta wykazała kompletną nieporadność bydgoszczan. Reca znalazł się w sytuacji sam na sam z Sapelą. Trafił w bramkarza Zawiszy, ale wybita przez niego piłka, ponownie odbiła się od Recy i zmierzała do bramki. Nadbiegający Banović mógł ją wybić, ale w piłkę nie trafił.

W szeregach Zawiszy pojawiła się nerwowość, chaos i brak pomysłu na grę. Proste błędy irytowały nielicznych na trybunach kibiców. W 37 min. problemy z wybiciem piłki miał Ciechanowski. Ubiegł go Kun, wyłożył piłkę Lebedyńskiemu, który nie miał problemów z oddaniem celnego strzału i było 0:2.

Gdy wydawało się, że do przerwy już nic się nie wydarzy, w 43 min. Smektała zaskoczył siebie i Kiełpina. Bramkarz Wisły przepuścił piłkę, która wpadła do bramki tuż przy słupku.

Po fatalnej pierwszej połowie Zawisza odważnie rozpoczął drugą odsłonę meczu. Zmiana Banovicia na Konę ożywczo zadziałała na gospodarzy. Cóż z tego jeśli gospodarze nie potrafili wypracować sobie sytuacji do zdobycia bramki. Akcja Miki w 60 min. i niecelny strzał głową to było zbyt mało, by odrobić stratę.

Gdy w 86 min. po rzucie rożnym Gajewski minimalnie przestrzelił, Wisła natychmiast skarciła Zawisze po raz trzeci.
Stawarczyk wyłożył w kontrującej akcji piłkę Piotrowskiemu, a ten nie miał problemu wpakować ją do siatki.

Po zwycięstwie w Bydgoszczy Wisła Płock wskoczyła na pierwszą pozycję w tabeli I ligi, a Zawisza obsunął się na 6. miejsce ze stratą 4 punktów do lidera.

Zawisza Bydgoszcz – Wisła Płock 1:3 (1:2)
0:1 – Arkadiusz Reca 17’
0:2 – Mikołaj Lebedyński 37’
1:2 – Jakub Smektała 43’
1:3 – Damian Piotrowski 86’

*Zawisza: Łukasz Sapela – Sebastian Kamiński, Marko Banović (46’ Maciej Kona), Piotr Stawarczyk, Damian Ciechanowski, Wasił Panajotow (73’ Giorgi Alawerdaszwili), Kamil Drygas, Jakub Smektała, Mica, Sylwester Patejuk, Szymon Lewicki (46’ Arkadiusz Gajewski).

Wisła: Seweryn Kiełpin – Cezary Stefańczyk, Przemysław Szymiński, Bartłomiej Sielewski, Patryk Stępiński, Piotr Wlazło, Maksymilian Rogalski, Dominik Kun (58’ Jakub Bąk), Dimitar Iliew, Arkadiusz Reca (67’ Damian Piotrowski), Mikołaj Lebedyński (89’ Wojciech Łuczak).

Żółte kartki: Kamil Drygas, Maciej Kona, Arkadiusz Gajewski (Zawisza).