Spotkanie rozpoczęło się bardzo nietypowo. Najpierw trzeba było odśnieżyć płytę boiska, a potem zanim bydgoszczanie się rozgrzali już stracili dwie bramki. Wynik otworzył po składnej akcji Chojniczanki Karol Gregorek, a 4 minuty później sytuację ?sam na sam? z Bojanem Pejkowem pewnie wykorzystał Szymon Kazimierzowski.
Zawisza próbował przejąć inicjatywę, ale nie potrafił stworzyć klarownych sytuacji pod bramką Misztala. Na domiar złego Paweł Posmyk pod koniec pierwszej połowy strzałem sprzed pola karnego pokonał bułgarskiego golkipera.
Po przerwie nasi piłkarze próbowali atakować i zmienić losy meczu, ale tego dnia niewiele wychodziło ekipie z Gdańskiej. Wcześniej piłkarze Zawiszy przegrali 1:2 z OKS-em Olsztyn i 0:1 z Lechią Gdańsk.
Zawisza Bydgoszcz – Chojniczanka Chojnice 0:3 (0:3)
Bramki:
Karol Gregorek (3)
Szymon Kaźmierowski (7),
Paweł Posmyk (44)
ZAWISZA (I połowa): Pejkow – Stefańczyk, Hrymowicz, Skrzyński, Oleksy – Markowski, Mąka, Martins Ekwueme, Nowak, Błąd – Leśniewski. (II połowa): Witan – P. Cuper, Drzymont, Ilków-Gołąb, Jankowski – Geworgian, Strąk, Kukoľ, Zawistowski, Masłowski – Wójcicki.
CHOJNICZANKA: Misztal (46. Krakowiak) – Gogol, Sierant, Kaśnikowski, Bednarek – Posmyk (58. Juchacz), Pach (60. Szczepan), Atanacković (46. Parzy), Iwanicki (46. Lenart) – Gregorek (46. Tatara, 74. Pestka), Kaźmierowski (60. Ligienza).