Zawisza kończy rundę jesienną zwycięstwem i 4. lub 5. miejscem w tabeli (Miedź Legnica ma jedno zaległe spotkanie z Dolcanem i jak wygra wyprzedzi Zawiszę 1 pkt.). Finisz tegorocznych rozgrywek ułożył się korzystnie dla bydgoszczan. Nieciecza wysoko pokonała lidera Flotę 4:0, a Cracovia z Miedzią podzieliły się punktami po remisie 1:1 w Krakowie. Na wiosnę ekstraklasa będzie w zasięgu “niebiesko-czarnych”.
Mecz z Polonią Zawisza wygrał pewnie, choć nerwowość mogła pojawić się po drugiej żółtek kartce na samym początku drugiej połowy Bartosza Kopacza. Dla Zawiszy w meczu z outsiderem I ligi gra w osłabieniu nie robiła różnicy. Dwie szybkie kontry i było 3:0. Najpierw w 61 minucie Kamilowi Drygasowi idealnie piłkę wyłożył Rafał Leśniewski, a 4 minuty później tak samo zrobił Adrian Błąd. Dwie bramki Drygasa i mimo osłabienia Zawisza kontrolował mecz do końca. Nie zamieniła tego honorowa bramka bytomian strzelona przez Krzysztofa Michalaka w końcówce spotkania.
W pierwszej połowie bramkę na 1:0 dla Zawiszy strzelił po rzucie rożnym Piotr Petasz.
Fotoreportaż z meczu można zobaczyć: TUTAJ
Zawisza – Polonia Bytom 3:1 (1:0)
1:0 – Piotr Petasz 33 min.
2:0 – Kamil Drygas 61 min.
3:0 – Kamil Drygas 63 min.
3:1 – Krzysztof Michalak 83 min.
Zawisza: Wojciech Kaczmarek – Błażej Jankowski, Bartosz Kopacz, Łukasz Skrzyński, Piotr Petasz, Adrian Błąd (81’ Daniel Mąka), Michał Masłowski (77’ Jakub Wójcicki), Hermes, Kamil Drygas, Tomasz Ostalczyk, Rafał Leśniewski (72’ Tomasz Chałas)
Polonia Bytom: Mateusz Mika – Paweł Gamla (62’ Dawid Cempa), Krzysztof Michalak, Tomasz Górkiewicz, Piotr Kulpaka, Martin Baran, Dawid Krzemień (76’ Tomasz Kaczor), Maksym Pokotyluk, Przemysław Szkatuła, Kamil Białkowski, Jacek Broniewicz (70’ Paweł Alancewicz).
Czerwona kartka: Bartosz Kopacz /47’ – za drugą żółtą/ (Zawisza).