Piłkarze Zawiszy po ciężkim meczu wygrali w Osielsku z GLKS-em 2:0 i dalej prowadzą w A klasie.

To była ciężka przeprawa Zawiszy. Dopiero w drugiej połowie, po kilku zmianach w składzie, Zawisza pokonał groźny zespół z Osielska. W pierwszej połowie bydgoszczanie przeżywali ciężkie chwile. W 15 min. Marcin Niwiński fantastycznie rozszyfrował zamiar Artura Fojuta i wybronił strzał w lewy róg z rzutu karnego. W 30 min. znowu do niebiesko-czarnych uśmiechnęło się szczęście, bo po główce Marcina Szulca Zawiszę od straty gola uchroniła poprzeczka.

W drugiej połowie niebiesko-czarni wzięli się do pracy. Już w 49 min. celną główką popisał się Bartosz Stoppel i Zawisza objął prowadzenie. Zawiszanie nie rezygnowali z podwyższenia wyniku, ale albo marnowali sytuacje sam na sam, albo tak jak po strzale Cielasińskiego piłka trafiała w słupek! Tuż przed końcem spotkania Wojciech Ruczyński zdobył bramkę na 2:0 i Zawisza mógł dopisać sobie kolejne trzy punkty.

GLKS Osielsko – Zawisza Bydgoszcz  0:2 (0:0)

0:1 Bartosz Stoppel (48-głową)

0:2 Wojciech Ruczyński (87)

GLKS Osielsko: Filip Skory – Mateusz Błochowiak (80' Maciej Winklarz), Mateusz Mordaka, Bartosz Ligocki, Piotr Kantarowski (64' Kamil Kozioł), Andrii Rybatchyn, Radosław Kliszewski, Artur Fojut, Paweł Olijewski, Dawid Poraziński (31' Kacper Kilan), Marcin Szulc (44' Karol Stachowicz).

Zawisza: Marcin Niwiński – Artur Cielasiński, Bartosz Stoppel, Tomasz Detmer, Bartosz Bąk (38' Jakub Konopczyński) – Adrian Brzeziński, Tomasz Widomski, Adam Wiśniewski, Sergiusz Kot (38' Patryk Bereza), Arkadiusz Nowicki (74' Wojciech Ruczyński), Paweł Kanik (88' Jarosław Lewandowski).