Wisła Kraków w tym sezonie gra bardzo dobrze. Wiślacy zajmują 3. lokatę w tabeli T-Mobile Ekstraklasy i nie przegrali jeszcze meczu. Ich bilans: 5 zwycięstw i 6 remisów musi budzić respekt. Wisła jednak znakomitą passę ma przede wszystkim na własnym stadionie, bo w Krakowie polegli już lechici z Poznania i w ostatnim meczu legioniści z Warszawy. Na wyjeździe jak dotąd Wisła gra remisowo – z pięciu meczów cztery ostatnie wyniki to 0:0 lub 1:1.

Czy Zawiszę stać na pokonanie krakowian? Na pewno tak i wcale nie byłaby to jakaś sensacja. Polskie drużyny pierwszoligowe prezentują wyrównany poziom i nawet Legia, która wydawało się będzie odstawać możliwościami ostatnio obniżyła loty. Trener Tarasiewicz mieć będzie jednak poważny problem. W spotkaniu z Wisłą nie będzie mógł wystąpić Bernardo Vasconcelos. Żółte kartki wyeliminowały najlepszego napastnika Zawiszy. To wymusza korektę nie tylko w składzie, ale ustawienie i taktyka też będą inne od tych gier, w których gra bydgoszczan nam się podobała. Ważne też będzie, by nie powtórzyć paraliżującej możliwości niebiesko-czarnych taktyki, jaką oglądaliśmy w ostatnim ligowym meczu z Koroną.

Spotkanie zapowiada się wyjątkowo ciekawie. Będzie ono również wyzwaniem dla kibiców Zawiszy, bowiem fanów Białej Gwiazdy z Krakowa ma przyjechać 2 tysiące. Wierzymy jednak, że doping z trybun sprawi, że nie będzie wątpliwości, kto gra u siebie.

Zawisza – Wisła Kraków
Sobota, 19 października
Godz. 15:30