Pierwsza połowa nie zachwyciła. Choć Zawisza zaprezentował się na początku lepiej, to pierwszy sprokurował gola. W 8 min. błąd stoperów Zawiszy wykorzystał Bartosz Ślusarski. Podanie Daniela Ferugi zaskoczyło obrońców gospodarzy i nieupilnowany Ślusarski pokonał Łukasza Sapelę, gdy znalazł się naprzeciw niego.
Po stracie bramki podopieczni Mariusza Rumaka wcale nie rzucili się do odrabiania stat. Dopiero w 36 min. Jakub Smektała zaskoczył wszystkich. Potężnym strzałem pod poprzeczkę z blisko 30 metrów kompletnie zaskoczył bramkarza gości. W 41 min. mogło być 2:1, ale Szymon Lewicki nie wykorzystał sytuacji sam na sam. Zaskoczenie in minus mogło zdarzyć się na minutę przed końcem pierwszej połowy. Mocny strzał Keona Daniela zza pola karnego o włos minął bramkę Łukasza Sapeli.
W szatni Mariusz Rumak musiał wstrząsnąć jedenastką Zawiszy, bo w drugiej połowie mecz zaczął już toczyć się pod dyktando gospodarzy. Odrodzona wola wygranej stremowała gości, których interwencje stały się coraz mniej pewne.
Po trzech minutach gry Zawisza objął prowadzenie. Po fatalnej interwencji obrońców Miedzi, piłka odbiła się od poprzeczki. Dopadł jej Szymon Lewicki i bez problemu wpakował do bramki!
Trzy minuty później aktywny dzisiaj Smektała nie wykorzystał kiksu Smuga, który wypuścił piłkę z rąk. Choć spadła skrzydłowemu Zawiszy pod nogi, zaskoczony… nie potrafił jej wbić do pustej bramki.
Podwyższył wynik w 65 min. Wasił Panajotow. Nie miał z tym problemów, bo bramkarz Miedzi popełnił szkolny błąd. Minął się z piłką i bułgarski pomocnik Zawiszy nie miał wyboru. Skorzystał z prezentu.
W 75 min. było już po meczu. Znowu zapisujemy bramkę na konto Smuga. Strzał Panajotowa obronił, ale znowu nie zapanował nad piłką. Przejął ją Smektała i niezwykle sprytnie, niemal z zerowego kąta, wstrzelił ją do środka bramki.
Miedź w drugiej połowie nie miała wiele do powiedzenia.
Zawisza zainkasował trzy punkty i pnie się w górę tabeli.
Zawisza Bydgoszcz – Miedź Legnica 4:1 (1:1)
0:1 – Bartosz Ślusarski 8’
1:1 – Jakub Smektała 35’
2:1 – Szymon Lewicki 48’
3:1 – Wasił Panajotow 65’
4:1 – Jakub Smektała 75’
Więcej zdjęć: TUTAJ
Zawisza: Łukasz Sapela – Krzysztof Nykiel, Łukasz Nawotczyński, Tomasz Wełnicki, Blazo Igumanović, Kamil Drygas, Maciej Kona, Jakub Smektała (87’ Kamil Żylski), Wasił Panajotow, Jakub Łukowski (89’ Damian Ciechanowski), Szymon Lewicki (85’ Arkadiusz Gajewski).
Miedź: Dawid Smug – Grzegorz Bartczak, Tomasz Midzierski, Błażej Telichowski, Rumen Trifonov, Keon Daniel (73’ Tadas Labukas), Adrian Cierpka, Wojciech Łobodziński (75’ Yannick Kakoko), Łukasz Garguła (63’ Marek Gancarczyk), Daniel Feruga, Bartosz Ślusarski.
Żółte kartki: Tomasz Wełnicki, Krzysztof Nykiel (Zawisza) oraz Keon Daniel, Adrian Cierpka (Miedź).